-
1
usunięty użytkownik
2011-09-03 14:38:55
3 września 2011 14:38 | ID: 626857
A to pyszna, soczysta i lśniąca szynka z gatunku "tanich" po zamrożeniu i rozmrożeniu:
-
2
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-09-03 14:46:03
3 września 2011 14:46 | ID: 626861
centaurek (2011-09-03 14:38:55)
A to pyszna, soczysta i lśniąca szynka z gatunku "tanich" po zamrożeniu i rozmrożeniu:
APETYCZNA NIE MA CO
-
3
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-09-03 14:48:11
3 września 2011 14:48 | ID: 626863
I co ja na to?? milo nie ma co! zdaje się, że czas trochę zmienić powiedzonko : " nie dla psa kiełbasa"
-
4
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2011-09-03 14:50:36
3 września 2011 14:50 | ID: 626864
jadamy czasem pasztet podlaski. dzieci go lubią na kanapki. z konserw "mięsnych" zdarza nam się kupić lunchmit. bywa,że mamy na niego ochotę. innych konserw nie jadamy. nie raz wąchając stwierdzałam,że pachną jak karma dla psa...
-
5
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2011-09-03 15:23:38
3 września 2011 15:23 | ID: 626875
konserw mięsnych od dawna nie kupuję ...
-
6
usunięty użytkownik
2011-09-03 16:24:32
3 września 2011 16:24 | ID: 626902
I dlatego nie jadam konserw. A tak na marginesie - czy wiecie ile jest mięsa w parówkach? ... bardzo, bardzo niewiele :)
-
7
usunięty użytkownik
2011-09-03 16:30:34
3 września 2011 16:30 | ID: 626908
apis74 (2011-09-03 16:24:32)
I dlatego nie jadam konserw. A tak na marginesie - czy wiecie ile jest mięsa w parówkach? ... bardzo, bardzo niewiele :)
Z parówkami nie jest źle, 70-90% mięsa. Etykiety pasztetów warto natomiast poczytać, będąc w pierwszym lepszym sklepie.
Widziałem nawet pasztet, który miał 10% mięsa. To dopiero wynalazek!
-
8
usunięty użytkownik
2011-09-03 16:35:23
3 września 2011 16:35 | ID: 626911
No to zacznijmy jadać karmy dla psów, skoro są bardziej odżywcze Ja konserw nie jadam, chociaż w ciąży kilka razy zdarzyło mi się mieć straszną ochotę na "gulasz angielski" albo "konserwę turystyczną" i mus był, żeby takie śiwństewko skonsumować.
-
9
usunięty użytkownik
2011-09-03 16:43:38
3 września 2011 16:43 | ID: 626918
Nie kupuje nic z konserw od dawna
-
10
usunięty użytkownik
2011-09-03 16:44:50
3 września 2011 16:44 | ID: 626919
centaurek (2011-09-03 16:30:34)
apis74 (2011-09-03 16:24:32)
I dlatego nie jadam konserw. A tak na marginesie - czy wiecie ile jest mięsa w parówkach? ... bardzo, bardzo niewiele :)
Z parówkami nie jest źle, 70-90% mięsa. Etykiety pasztetów warto natomiast poczytać, będąc w pierwszym lepszym sklepie.
Widziałem nawet pasztet, który miał 10% mięsa. To dopiero wynalazek!
Piszesz o parówkach "z górnej półki" Są też takie, które mają mniej niż 50% mięsa :)
-
11
anketrin
Zarejestrowany: 10-05-2011 20:06 .
Posty: 1709
2011-09-03 17:03:32
3 września 2011 17:03 | ID: 626923
centaurek (2011-09-03 14:38:55)
A to pyszna, soczysta i lśniąca szynka z gatunku "tanich" po zamrożeniu i rozmrożeniu:
Ale piękna,a może to ser szwajcarski?
-
12
usunięty użytkownik
2011-09-03 17:21:16
3 września 2011 17:21 | ID: 626928
anketrin (2011-09-03 17:03:32)
centaurek (2011-09-03 14:38:55)
A to pyszna, soczysta i lśniąca szynka z gatunku "tanich" po zamrożeniu i rozmrożeniu:
Ale piękna,a może to ser szwajcarski?
Jak dla mnie wyglada jak krzyżówka szynki ze smardzem
-
13
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-09-03 17:23:26
3 września 2011 17:23 | ID: 626929
Szczerze.Czas najwyższy przyjrzeć się etykiecie przed kupnem produktu.Mięso,które kosztuje zadziwiająco TANIO może zaszkoczyć i smakiem i jakością rzecz jasna.
centaurek (2011-09-03 14:38:55)
A to pyszna, soczysta i lśniąca szynka z gatunku "tanich" po zamrożeniu i rozmrożeniu:
Jak to zobaczyłam to pomyślałam,że to gąbka
-
14
usunięty użytkownik
2011-09-03 19:33:47
3 września 2011 19:33 | ID: 626991
nie dziwi mnie to . czas przestawić się na karmę dla zwierząt.
też nie jadam konserw, ale czasem nie można się bez nich obejść, np. pod namiotem.
-
15
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-09-03 22:01:43
3 września 2011 22:01 | ID: 627069
My jadamy konsrwy czasem.. Jak np mąz wyjeżdża kupuję te cuda:) My także je jmey, i inkt do tej pory sie nie ztruł..Nie ma się co oszukwać...To towar tani i "chodliwy"..
-
16
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-09-03 22:58:28
3 września 2011 22:58 | ID: 627118
Ta szynka centaurka jest bardzo przemawiająca ...
-
17
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-09-03 23:10:45
3 września 2011 23:10 | ID: 627126
U nas również konserwy tylko na wyjazd... ale ostatnio moi domownicy jak byli u rodzinki, która ma pieska to stwierdzili, że piesek jada lepiej bo dla niego szyneczka, polędwiczka i coś tam jeszcze a oni jak sami mówią - pasztetowa... hehehe
-
18
anketrin
Zarejestrowany: 10-05-2011 20:06 .
Posty: 1709
2011-09-03 23:18:49
3 września 2011 23:18 | ID: 627137
Jak jeździłam pod namiot to wcinałyśmy ,,Przysmak śniadaniowy,, co w nim było-nie wiem,ale jaki był pyszny................
-
19
Kamila2010
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2011-09-03 23:20:48
3 września 2011 23:20 | ID: 627138
Zazdroszczę Aresowi tego co je
-
20
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-09-03 23:23:54
3 września 2011 23:23 | ID: 627141
anketrin (2011-09-03 23:18:49)
Jak jeździłam pod namiot to wcinałyśmy ,,Przysmak śniadaniowy,, co w nim było-nie wiem,ale jaki był pyszny................
W tamtym czasie ten "przysmak" to rarytas był....