Macie jakieś swoje sposoby na "kombinowane" szybkie obiady domowe?
Np.:robicie większą ilość rosołu, z którego na drugi dzień można zrobić pomidorową
albo większą ilość babki ziemniaczanej zamrażam i w taki dzień w który nie chce mi się nic robić , po prostu rozmrażam i podsmażam w mniejszych kawałkach