Sylwester z dzieckiem - Forum

Hania to po prostu bedzie spać :) ale mamy balony i wcześniej sie na pewno nimi pobawimy:)

Miły wieczór na wspólnej zabawie.

My z Młodym spędzaliśmy sylwestra w zeszłym roku. Dzień niby jak co dzień ale Tymek posiedział z nami troszkę dłużej, ja przygotowałam przekąski (koreczki, śliwki w boczku, serek pleśniowy i coś tam jeszcze). Mieliśmy winko oraz szampana na północ. Fantastycznie się bawiliśmy :))))

Jak dla mnie wolałabym Kubunia mieć w domu, innym także nie powinien przeszkadzać. Pójdzie spać pewnie po 22:00 i już. 

My będziemy rónież z dziećmi:) Chłopcy pewnie posiedzą z nami do północy, pobawimy się, popatrzymy jak strzelają petardy. I pójdziemy spać. Jeśli wszyscy wytrzymamy do północy:))

Mąż trochę kreci nosem, bedzie 6 dorosłych osób i loteria jak Kuba bedzie sie zachowywał, jak bedzie spał i o której rano wstanie.

My będziemy w 6: ja z mężem i Julką i szwagrostwo z synkiem no i brzuszki:) Dzieciaki będą bawić się razem, a my jeść i pić bezalkoholowe napoje rzecz jasna:) Chciałabym, żeby Julka doczekała do fajerwerków w tym roku, a znając jej usposobienie nocnego Marka jest to całkiem realne:)

W tym roku spędzamy Sylwestra z naszym maluchem;)

u nas piecze się pizza, upioeczone są muffiny, HAnia biega po domu i zaraz będziemy ją kąpać :)

Muffiny mniam, masz jakiś sprawdzony przepis?

Moje dziecko ma gdzies takie imprezy. Poszła spac ok 22, przespala strzelanie i dalej spi!!!!:)

Powiedzcie, ze tak juz bedzie codziennie? :)

Marcel nie doczekał północy,zasnął przed 22. Miki dał radę,oglądał fajerwerki i zasnął po 1 w nocy

Ojej, a mój Szympansik obudził się tuż przed północą z takim płaczem, że aż mi go szkoda było. Wcześniejsze pojedyncze wystrzały go nie obudziły, ale im bliżej północy, tym hałas był silniejszy. Mieszkamy też całkiem niedaleko miejsca, gdzie całe Zawiercie się schodzi, żeby przywitać Nowy Rok, więc hałas był naprawdę duży. Z ledwością biedaka uśpiłam na nowo, był przerażony

Po południu zaczęliśmy wspólnie przygotowywać sylwestrowe przekąski. Zrobliliśmy sernik na zimno, koreczki owocowo-warzywne, kolorowe kanapeczki i oczywiście dekoracje. Potem ubraliśmy się odświętnie i czekaliśmy aby otworzyć szampana:)

Zostawiając Kubunia na sylwestra w domu podjełam najlepszą decyzję. Poszedł spać przed 22 i spał do 8:00, nie przebudził się ani razy chociaz było głosno! Mój dzielny chłopczyk Kochany.

Ja spędziłam Sylwestra z sąsiadami i dziećmi. Nie było najgorzej. Był 3 latek, 5 latek , 6 latka 11 latek, 13 latek i 14 latek ( 3 latek odpadł prawie od razu a 14 latek wyszedł na imprezę, 6 latka około 23 poszła z rodzicami do domu i zabrała ze sobą 13 latka, 11 latek siedział obrazony a mój parwie 5 latek grał na Playstation)

U córki na Sylwestra były 2 rodzinki z dziećmi plus Oliwcia i nie było z nimi problemów. Najmłodszy zasnął przed godziną 22, drugi równolatek Oliwki po 23 a Oliwcia wytrzymała do fajerwerków i po 24 poszła spać już w Nowym Roku.

Marika usnęła po 22 i mimo głośnego huku nie obudziła się..My wypiliśmy po lampce wina musującego i ok.1 w nocy poszliśmy spać :)

Szymek padł standardowo po 20:00. Huki go obudziły, obejrzał z nami farejwerki i poszedł dalej spać:)

W domu również można sobie zrobić miły sylwester. ładnie udekorować dom zrobić przekąski.. Ale też zadbać i o nasze ubranie. Niech będzie odświętne.

https://www.familie.pl/artykul/Sylwester-w-domu-jak-udekorowac-mieszkanie-na-Sylwestra-w-pol-godziny,14139,1.html

Niech i dzieciaki się cieszą