10 września 2010 21:02 | ID: 289448
16 października 2010 19:52 | ID: 310633
16 października 2010 20:19 | ID: 310661
16 października 2010 20:23 | ID: 310668
16 października 2010 20:29 | ID: 310672
16 października 2010 20:41 | ID: 310681
16 października 2010 21:05 | ID: 310688
16 października 2010 21:11 | ID: 310690
16 października 2010 21:15 | ID: 310694
16 października 2010 21:52 | ID: 310733
16 października 2010 22:12 | ID: 310764
16 października 2010 22:53 | ID: 310832
15 stycznia 2012 14:16 | ID: 726039
Ciekawa dyskusja. Odświeżam.
29 lipca 2012 07:34 | ID: 811652
odkopałam wątek :)
U nas jest pomiędzy mną a mężem 12 lat różnicy - dla nas to naturalne i nam nie przeszkadza ale wczoraj znajoma mamy była zszokowana i stwierdziła, że nigdy nie pozwoliaby swojej córce na związek z tyle starszym facetem bo to jest obleśne...
Już przyzwyczailiśmy się do takich komentarzy ale na początku naszego związku było to denerwujące...
Jak to jest u Was? Przeszkadzałaby Wam dość spora różnica wieku czy może wręcz odwrotnie?
29 lipca 2012 07:34 | ID: 811653
odkopałam wątek :)
U nas jest pomiędzy mną a mężem 12 lat różnicy - dla nas to naturalne i nam nie przeszkadza ale wczoraj znajoma mamy była zszokowana i stwierdziła, że nigdy nie pozwoliaby swojej córce na związek z tyle starszym facetem bo to jest obleśne...
Już przyzwyczailiśmy się do takich komentarzy ale na początku naszego związku było to denerwujące...
Jak to jest u Was? Przeszkadzałaby Wam dość spora różnica wieku czy może wręcz odwrotnie?
29 lipca 2012 11:22 | ID: 811736
My jesteśmy rówieśnikami i dobrze nam z tym. I jakoś zawsze moi chłopacy byli w moim wieku lub maxymalnie 2 lata starsi.Jednak najważniejsza jest miłość i wiek nie ma tu znaczenia:).
29 lipca 2012 11:52 | ID: 811740
ja mam męża 2 lata starszego odemnie ale nawet jezeli by była jeszcze większa róznica wieku nie przeszkadzało by mi to ważna jest miłość wzajemne zaufanie a nie to kto ile ma lat
29 lipca 2012 15:35 | ID: 811819
rodzice mojego narzeczonego dzieli aż 25 lat. i niestety nie wyszło im..rozstali się.. jednak to za duża różnica wieku..inni znajomi, inne poglądy na wiele spraw, inne doświadczenia. nie potrafie znaleźć pozytywów takiej różnicy wieku patrząc na nich.. może to akurat taki przypadek, ale moim zdaniem duża różnica wieku zazwyczaj nie jest korzystna dla związku na dłuższą metę. 25 lat to przeciez całe pokolenie!!
29 lipca 2012 16:43 | ID: 811826
mój mąż jest starszy o 17 lat i dobrze nam z tym kochamy się rozumiemy jesteśmy przyjaciółmi a co o nas sądzą inni nie interesuje mnie to,mąż opiekuje się dziećmi umie nakarmić zmienić pieluchę wstawał w nocy karmić małą i nie przeszkadzało mu że czasami niema obiadu,a jak widzę że moja siostra ma męża równolatka i wszystko robi prze dziecku sama a jej mąż raptownie ma dużo pracy poza domem ona płacze i się wścieka bo mała ma straszne kolki a on mówi zabierz ją do drugiego pokoju bo spać nie mogę ja wiem że nie wszyscy faceci są tacy sami ale ja swego nie zamienię na żadnego innego
30 lipca 2012 15:01 | ID: 812117
Ja tam mam młodszego o rok i nie narzekam... hi hi hi
Czasami równo-latkowie też rozchodzą się... nie ma tu reguły czy partner starszy czy młodszy - wzajemna miłość, zaufanie, zrozumienie itp. to m.in. podstawa trwałego związku.
3 sierpnia 2012 09:13 | ID: 813649
mój mąż jest młodszy , nie przeszkadza to mi jednak....jest odpowiedzialny ,obowiiązkowy i .....kochany.
jestesmy razem 10 lat.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.