moniczka81 napisał 2010-06-29 19:24:03Ilość zdjęć już zmniejszyłam, gorzej z likwidacją konta, faktycznie więszkość ludzi jest tylko na nk. No cóż jak dalej tak będą szaleć z regulaminem to będę musiała zmienić zdanie.
WRC napisał 2010-06-29 20:03:02Bartt napisał 2010-06-29 17:27:58coccodrillo napisał 2010-06-29 16:40:01A tutaj punkt regulaminu nk mowiacy wlasnie o prawach autorskich:
6.6. Użytkownik, umieszczając na Koncie dane, wizerunek lub inne treści, wyraża zgodę na wgląd w te informacje przez innych Użytkowników oraz Administratora, jak również upoważnia Administratora do ich wykorzystania zgodnie z art. 4.6 i art. 4.7 Regulaminu. W przypadku umieszczenia w Serwisie treści, mających charakter utworu w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t. jedn. Dz. U. z 2006 r., nr 90, poz. 631 ze zm.). Użytkownik udziela Administratorowi nieodpłatnej, niewyłącznej licencji do wykorzystania udostępnionych utworów dla potrzeb świadczenia usług w Serwisie oraz zrzeka się wszelkich roszczeń w stosunku do Administratora w przypadku ich wykorzystania, w tym kopiowania w celach związanych z działalnością Serwisu oraz usunięcia z Serwisu.
Czyli standardowe postanowienia większości serwisów społecznościowych (z FB na czele )
Mam przez to rozumieć, że FB miało takie warunki w regulaminie, zanim wprowadziła je NK? To po co ludzie przenoszą się z NK do FB?
Cieszę się, że już dawno usunąłem się z NK
A jeszcze dzisiaj poprosiłem Kochaną, żeby usunęła ze swojej galerii w NK fotki moje i Szerszenia, no i Kochana spełniła moją prośbę
Ja również swego czasu ograniczyłam ilość zdjęć na NK, bo miałam ich już kilkanaście stron (ciągle dodawałam nowe, nie usuwając nic od początku). Dziś usunęłam zdjęć kolejnych kilka (Kochany prosił), zastanawiam się nad usunięciem następnych, ale nie chcę usuwać konta zupełnie. Z wieloma ludźmi udało mi się odzyskać kontakt właśnie dzięki tamtej stronie, poznałam nawet dzięki temu bliżej część rodziny żyjącej od wielu lat za granicą- nie da się tego opisać
Póki co, nie wejdę na FB, bo regulamin jest po angielsku, nie mogę go zrozumieć w 100 procentach- nie chcę więc go akceptować