-
1
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-04-29 15:44:27
29 kwietnia 2010 15:44 | ID: 201699
Nie załamywać się! Próbować do skutku!!!!! Życie trzeba czasem sposobem i uporem przejść! Nie martw się będzie dobrze:)!!!!
-
2
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-04-29 15:52:13
29 kwietnia 2010 15:52 | ID: 201702
Obawiam się jednego- pisemnej matury z polskiego. Wypracowania to moja pięta Achillesowa od początku szkoły. W dodatku od tygodnia nie mam na nic siły, na maturę będę miała okres
i do tego te problemy w domu- wszystko zwaliło mi się na głowę na raz
-
3
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-29 15:56:17
29 kwietnia 2010 15:56 | ID: 201705
To proste. jesli tylko jednego egzaminu się nie zda - poprawka w sierpniu. Tylko trzeba pamietać zeby do 7 lipca zlozyc deklarację chęci przystapienia do poprawki ( więc najlepiej od razu jak sie odbierze świadectwo maturalne)
Jesli więcej egzaminow - powtórka za rok. Na szczęście tylko te egzaminy ktorych sie nie zdało :)
-
4
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-04-29 15:57:22
29 kwietnia 2010 15:57 | ID: 201706
Cos kiedys slyszałam, że w styczniu można poprawiać jak szkoły wieczore czy jakies mają matury ale dokładnie nie wiem.
-
5
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-29 16:01:46
29 kwietnia 2010 16:01 | ID: 201711
alanml napisał 2010-04-29 15:57:22Cos kiedys slyszałam, że w styczniu można poprawiać jak szkoły wieczore czy jakies mają matury ale dokładnie nie wiem.
Matury są raz do roku. Kiedys ( w 2005) była jeszcze mozliwość w lutym. teraz już nie
-
6
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-29 16:26:19
29 kwietnia 2010 16:26 | ID: 201727
aluna napisał 2010-04-29 15:56:17To proste. jesli tylko jednego egzaminu się nie zda - poprawka w sierpniu. Tylko trzeba pamietać zeby do 7 lipca zlozyc deklarację chęci przystapienia do poprawki ( więc najlepiej od razu jak sie odbierze świadectwo maturalne)
Jesli więcej egzaminow - powtórka za rok. Na szczęście tylko te egzaminy ktorych sie nie zdało :)
Aluna... pomyliłaś świadectwo
maturalne ze świadectwem
ukończenia szkoły....
A jest jeszcze jedno wyjście... oby go nie było, dotyczy to przypadku gdybyś nie zdala więcej niż jednego przedmiotu, to wtedy możesz rozpocząć naukę w studium policealnym na kierunku, kŧóry chciałabyś mieć na studiach.. będzie to nie zmarnowany czas... lub iść na staż po skończonej szkole średniej....
-
7
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-04-29 16:33:57
29 kwietnia 2010 16:33 | ID: 201730
aluna napisał 2010-04-29 16:01:46alanml napisał 2010-04-29 15:57:22Cos kiedys slyszałam, że w styczniu można poprawiać jak szkoły wieczore czy jakies mają matury ale dokładnie nie wiem.
Matury są raz do roku. Kiedys ( w 2005) była jeszcze mozliwość w lutym. teraz już nie
A widzisz, ja mature zdawałam 10 lat temu (już????
) i wiem, ze znajomi poprawiali wtedy w styczniu czy wlasnie w lutym.
-
8
ANNA23
Zarejestrowany: 01-02-2010 14:25 .
Posty: 169
2010-04-29 16:35:55
29 kwietnia 2010 16:35 | ID: 201732
a ja zdałam mature z giertychem hihi
ale nie poszłam na studia-są szkoły zaoczne które nie wymagaja zdanej matury:)
-
9
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-29 16:55:05
29 kwietnia 2010 16:55 | ID: 201743
alanml napisał 2010-04-29 16:33:57aluna napisał 2010-04-29 16:01:46alanml napisał 2010-04-29 15:57:22Cos kiedys slyszałam, że w styczniu można poprawiać jak szkoły wieczore czy jakies mają matury ale dokładnie nie wiem.
Matury są raz do roku. Kiedys ( w 2005) była jeszcze mozliwość w lutym. teraz już nie
A widzisz, ja mature zdawałam 10 lat temu (już????
) i wiem, ze znajomi poprawiali wtedy w styczniu czy wlasnie w lutym.
U nas również byly matury w lutym, bo mieliśmy takie klasy dla dorosłych, które kończyly naukę w styczniu właśnie...
-
10
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-04-29 20:59:35
29 kwietnia 2010 20:59 | ID: 201841
Chyba chodzi Ci o szkoły policealne, no chyba, że czegoś nie wiem :)
ANNA23 napisał 2010-04-29 16:35:55a ja zdałam mature z giertychem hihi
ale nie poszłam na studia-są szkoły zaoczne które nie wymagaja zdanej matury:)
-
11
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-29 21:01:35
29 kwietnia 2010 21:01 | ID: 201842
czerwona panienka napisał 2010-04-29 20:59:35Chyba chodzi Ci o szkoły policealne, no chyba, że czegoś nie wiem :)
ANNA23 napisał 2010-04-29 16:35:55a ja zdałam mature z giertychem hihi
ale nie poszłam na studia-są szkoły zaoczne które nie wymagaja zdanej matury:)
Wcześniej o nich pisałam ... ja... hehehe...
A jest jeszcze jedno wyjście... oby go nie było, dotyczy to przypadku gdybyś nie zdala więcej niż jednego przedmiotu, to wtedy możesz rozpocząć naukę w studium policealnym na kierunku, kŧóry chciałabyś mieć na studiach.. będzie to nie zmarnowany czas... lub iść na staż po skończonej szkole średniej....
-
12
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-04-29 21:19:46
29 kwietnia 2010 21:19 | ID: 201849
O szkole policealnej już myślałam o stażu również :)
-
13
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-04-29 21:20:22
29 kwietnia 2010 21:20 | ID: 201850
Nawet wybrałam już kierunek ;)
-
14
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-04-29 21:28:16
29 kwietnia 2010 21:28 | ID: 201853
A cóż to za czarnowidztwo?!
-
15
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-29 21:29:18
29 kwietnia 2010 21:29 | ID: 201854
czerwona panienka napisał 2010-04-29 21:19:46O szkole policealnej już myślałam o stażu również :)
czerwona panienka napisał 2010-04-29 21:20:22Nawet wybrałam już kierunek ;)
I bardzo dobrze, lepiej brać pod uwagę... wszystkie warianty... oby nie były potrzebne... ale, jak mówi się...
lepiej na zimne dmuchać...
-
16
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-04-29 21:31:31
29 kwietnia 2010 21:31 | ID: 201856
Ulinko nie czarnowidztwo tylko masz przed sobą pesymistkę, która woli dmuchać na zimno tak jak napisała Oliwka
-
17
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-29 21:32:37
29 kwietnia 2010 21:32 | ID: 201857
U nas w rodzince też jest tegoroczna maturzystka... siostrzenicy męża córka... to po weekendzie gorąca linia bedzie do niej...
hehehe...
-
18
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-29 21:40:04
29 kwietnia 2010 21:40 | ID: 201859
czerwona panienka napisał 2010-04-29 15:52:13Obawiam się jednego- pisemnej matury z polskiego. Wypracowania to moja pięta Achillesowa od początku szkoły. W dodatku od tygodnia nie mam na nic siły, na maturę będę miała okres
i do tego te problemy w domu- wszystko zwaliło mi się na głowę na raz
Wiesz
czerwona panienko... ja właśnie też tego obawiałam się u mojego młodszego syna... bo on to... brzydko zabrzmi ale tak jest... kompletna z niego noga była z języka polskiego... i zdał... to na pewno i Tobie dobrze pójdzie... pociesz się tym... hihihi
Nawet na studiach już mu jeden wykładowca wytknął te jego braki z polszczyzny... dosłowie powiedział...
No widzę że z pana to orzeł z polskiego nie był... ale zaliczenie miał.... bo on jest na studiach technicznych na informatyce i tam liczą się bardziej obliczenia.... hehehe
-
19
usunięty użytkownik
2010-04-29 22:40:07
29 kwietnia 2010 22:40 | ID: 201871
nie martw się na pewno zdasz!
-
20
usunięty użytkownik
2010-04-30 08:08:00
30 kwietnia 2010 08:08 | ID: 201949
Dokładnie to samo co w przypadku zdania matury i niedostania sie na studia. jestem taka właśnie osobą. Znalazłam sobie szkołę policealną dwuletnią i po roku miałam zamiar ponownie startować na studia. Ze mną w grupie było kilka dziewczyn które nie zdały matury (szkoły policealne nie wymagają tego) i one zdawały w nastepnym roku. A ja zostałam i skończyłam tę szkołę i na studia całkowicie inne poszłam dopiero dwa lata później.
A jeżeli chodzi o maturę to chyba wszystko oprócz polskiego można poprawiać jeszcze w tym samym roku. Jakoś tak to było.
Ale wierzę, że Ci się uda!!!