Moje kochane, chciałam Was zapytać, co byście powiedziały, gdyby nagle Wasz ukochany przyszedł do domu i powiedział ... zmieniam zawód, od jutra jestem stolarzem, to się bardziej opłaca..... no właśnie czy to się opłaca? czy zawód stolarz to dobry fach w ręku?, czy faktycznie mogą być z tego duże profity? Jak sądzicie?. Nieraz się słyszy, że ktoś poszukuje dobrego fachowca, który by odnowił stare antyczne meble,a przecież czymś takim zajmuje się nie kto inny tylko właśnie dobry stolarz,znający się na swoim fachu i wkładający w swoją pracę całe swoje serce. Co o tym sądzicie?. :). Chciałybyście mieć męża na "oku"?,bo taki stolarz pracuje raczej w swoim warsztacie,który przeważnie jest przy domu,albo przynajmniej gdzieś w pobliżu.