-
1
usunięty użytkownik
2010-02-19 20:41:44
19 lutego 2010 20:41 | ID: 145492
wykluczyć takiem możliwości się nie da. Ale powiem jedno - nie powinna się tam znajdować.
-
2
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-02-19 20:53:28
19 lutego 2010 20:53 | ID: 145515
dziwne,ale niech ginekolog obejrzy.mi szwy wyjęli już w trzeciej dobie,jeszcze podczas pobytu w szpitalu
-
3
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-02-19 20:54:31
19 lutego 2010 20:54 | ID: 145519
A do mnie po tygodniu przyszła położna do domu, przecieła sznureczek i po wszystkim.
-
4
motylek85
Zarejestrowany: 16-07-2009 12:52 .
Posty: 288
2010-02-19 21:01:36
19 lutego 2010 21:01 | ID: 145527
a ja sama się pozbyłam szwów a raczej szwa bo to była jedna długa nić którą z łatwością dało się samemu usunąć. Dziwie się że może po takim czasie zostać tam jakaś nić ponieważ ja jestem ok 5 miesiąca po cesarce i mam już praktycznie zagojoną rane.
A skąd wiesz że to nić?? Może coś się dzieje z blizną lepiej zgłosić się do lekarza.
-
5
ivy0
Zarejestrowany: 05-01-2010 21:21 .
Posty: 131
2010-02-19 21:06:19
19 lutego 2010 21:06 | ID: 145529
Nie chodzi mi o szwy zewnętrzne (tych miałam 3 i zostały ściągnięte chyba po tygodniu)
Teraz tuż pod skórą, na całej długości blizny mam prześwitujący szew. Cosik mi się wydaje, że powinen on się rozpuścić daaawno temu....
-
6
usunięty użytkownik
2010-02-19 21:38:42
19 lutego 2010 21:38 | ID: 145562
Ciekawe ivi co piszesz - trzy szwy zewnętrzne - mój Młody miał dwa na wardze... więc to chyba trochę mało. Zresztą teraz szyją na okrętkę jedną nitką na całej długości. A tych wewnętrzynych raczej nie powinnaś widzieć. Przez skórę raczej nie da rady. Zwłaszcza, że szytą masz macicę a pomiędzy nią a skórą są jeszcze jelita, mięśnie i tłuszczyk :)
-
7
usunięty użytkownik
2010-02-19 21:40:36
19 lutego 2010 21:40 | ID: 145564
więc to co widzisz to prawdopodobnie tylko blizna
-
8
ivy0
Zarejestrowany: 05-01-2010 21:21 .
Posty: 131
2010-02-19 21:57:29
19 lutego 2010 21:57 | ID: 145586
no poważnie, jak naciągnę lekko skórę to widać taki ciemnoniebieski szew "wężyk" na całej długości.
a szwy zewnętrzne miałam 2 przy końcach i 1 na środku rozcięcia
-
9
osa
Zarejestrowany: 26-11-2009 14:35 .
Posty: 998
2010-02-20 21:44:13
20 lutego 2010 21:44 | ID: 146404
To nie musi być szew tylko zabarwiona skóra od niezmywalnego flamastra, którym to narysowano ci na skórze zaznaczenie cięcia. Jednak uważam, że powinnaś udać się do ginekologa z prośbą o ocenę tego miejsca i ewentualnie podjęcia kroków usunięcia nici.
-
10
ivy0
Zarejestrowany: 05-01-2010 21:21 .
Posty: 131
2010-02-22 18:48:52
22 lutego 2010 18:48 | ID: 148060
to na pewno jest nić, bo końcówka drażni mi skórę i narzeczony oglądał to miejsce.
Jak tylko będę mogła udam się do lekarza.
Nie uważacie, że taka sytuacja jest niedopuszczalna, by popełnić tak banalny błąd jak zamienienie nici.....? :(
-
11
Monika20
Zarejestrowany: 24-03-2011 06:55 .
Posty: 264
2011-12-23 10:49:01
23 grudnia 2011 10:49 | ID: 710221
moj syn ma 5tyg i okazalo sie ze szwy sa nierozpuszczalne:( a nikt mi ni nie powiedzial...dzis pojade do swojego gin i zobacze co mi powie.... w ogole wypuscili mnie ze szpitala z ropa w moczu mialam zapalenie cewki moczowej i z malym lezalam juz w szpitalu bo ma zoltaczke i mial ja przez caly czas a w papierach napisane jest ze w ogole jej nie przechodzil..
rodzialam u Malarkiewicza...
-
12
kasieńka24
Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10 .
Posty: 570
2011-12-23 10:51:44
23 grudnia 2011 10:51 | ID: 710223
Ginekolog powinien odciąć końcówkę szwa z jednej strony i pociągnąć nitkę i wtedy wychodzi nić która podtrzymuje te szwy które rozpuszczają się w środku dziwne że tak Ci niezrobili :(
-
13
usunięty użytkownik
2011-12-23 10:55:14
23 grudnia 2011 10:55 | ID: 710225
Monika20 (2011-12-23 10:49:01)
moj syn ma 5tyg i okazalo sie ze szwy sa nierozpuszczalne:( a nikt mi ni nie powiedzial...dzis pojade do swojego gin i zobacze co mi powie.... w ogole wypuscili mnie ze szpitala z ropa w moczu mialam zapalenie cewki moczowej i z malym lezalam juz w szpitalu bo ma zoltaczke i mial ja przez caly czas a w papierach napisane jest ze w ogole jej nie przechodzil..
rodzialam u Malarkiewicza...
Oni podobno dobrą opinię mają:(
-
14
korona
Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32 .
Posty: 259
2011-12-23 12:04:41
23 grudnia 2011 12:04 | ID: 710244
monaaa71 (2010-02-19 20:53:28)
dziwne,ale niech ginekolog obejrzy.mi szwy wyjęli już w trzeciej dobie,jeszcze podczas pobytu w szpitalu
2+2 :)
Mi też
A jakby został szew to by chyba rana się paprała.....
ja miałam małe problemy , ale po przykładnaiu rivanolem się wszystko ładnie zagoiło
-
15
usunięty użytkownik
2011-12-23 12:12:35
23 grudnia 2011 12:12 | ID: 710246
Wszystko jest możliwe. Mojemu byłem chłopakowi, który miał operację ścięgien i zewnętrzne szwy były ściągane, po chyba trzech miesiącach wyszedł kawałek tej żyłki. Zrobiliśmy oczy, a jak pociągnął to okazało się że zapomnieli wyciągnąć jeden ze szwów podczas ściągania.
-
16
usunięty użytkownik
2011-12-23 19:31:45
23 grudnia 2011 19:31 | ID: 710461
Mnie szwy sciagali w dniu wypisu do domu. Przy pierwszym porodzie w 6 dobie, przy drugim porodzie w 5 dobie. Ja bym poszla do ginekologa i zapytala czy to normalne,zeby nic po takim czasie byla dalej w ciele.
-
17
usunięty użytkownik
2011-12-23 19:56:38
23 grudnia 2011 19:56 | ID: 710478
ivy0 (2010-02-19 21:57:29)
no poważnie, jak naciągnę lekko skórę to widać taki ciemnoniebieski szew "wężyk" na całej długości.
a szwy zewnętrzne miałam 2 przy końcach i 1 na środku rozcięcia
chyba lekarz powinien ją wyciągnąć...
-
18
michaska
Zarejestrowany: 08-09-2010 12:50 .
Posty: 876
2011-12-29 18:24:28
29 grudnia 2011 18:24 | ID: 714123
ja miałam rozpuszczalne tylko dzień przed wyjściem sznureczek obcięli!
-
19
usunięty użytkownik
2011-12-29 20:17:45
29 grudnia 2011 20:17 | ID: 714211
Lekarz powiedział że mam rozpuszczalne więc mam nadzieję że niespodzianek nie będzie.
-
20
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-12-29 20:28:55
29 grudnia 2011 20:28 | ID: 714218
annas82 (2011-12-29 20:17:45)
Lekarz powiedział że mam rozpuszczalne więc mam nadzieję że niespodzianek nie będzie.
Aniu ale chyba nie te zewnętrzne??