U mnie na ostatniej imprezie urodzinowej rządziły mleczne kanapki Monte Snack - jeśli chodzi o smakołyki. Mamuśki zajadały się nimi jako deserkiem do kawy. Ich opinia była taka, że do tej pory klasyfikowały go jako dziecięcy przysmak, a to przecież takie dobre dla wszystkich. Jedna z mam przyznała, że dzięki Monte Snack poczuła się jakby była dzieckiem. Inne przyznawały, że kanapka kojarzy im się z ciastem typu murzynek. Dla najmłodszych Monte Snack były z kolei nagrodami w konkursach. Ciasteczko nie jest duże, a ja dodatkowo pokroiłam je na mniejsze kawałki, by starczyło dla wszystkich. Bardzo podobała mi sie pełan współpraca jednej z mamuś z dzieckiem: mama zjadła biszkopcik, jej córa wyciamkała słodki środek. Okazało się, że nie wszyscy znali ten słodki przysmak. Cieszę się, że miałam okazję podzielić się nim z innymi.