-
1
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-08-22 14:40:49
22 sierpnia 2011 14:40 | ID: 617236
Mój siostrzeniec to miał. Frejke ( to chyba tak sie nazwya) nosił i pomogło.
-
2
Aduś31
Zarejestrowany: 19-01-2011 11:14 .
Posty: 454
2011-08-22 14:45:32
22 sierpnia 2011 14:45 | ID: 617238
Aguśko:)
spokojnie kochana, moją córcię , nosiłam " na żabkę" a teraz synka. Agnieszka ma 5 latek, pięknie chodzi i wszystko z jej bioderkami jest w porządku. Także widzisz sporo dzieci ma takie " problemy"
Trzymam kciuki i pozdrawiam
-
3
anna07
Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28 .
Posty: 8123
2011-08-22 14:53:12
22 sierpnia 2011 14:53 | ID: 617246
Też się bałam tych bioderek,dlatego od urodzenie małą szeroko pieluszkowałam.Teraz jest wszystko w porządku.
-
4
usunięty użytkownik
2011-08-22 14:59:04
22 sierpnia 2011 14:59 | ID: 617250
Przeczytałam w internecie, że dziecka z dysplazją bioderek- "niedorozwojem" nie można układać na boku, nosić w chuście.
Macie jeszcze jakieś rady?
-
5
Hafija
Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52 .
Posty: 683
2011-08-22 17:12:02
22 sierpnia 2011 17:12 | ID: 617310
No więc my bez żadnej wady mieliśmy przykazane szerokie pieluchy i żabkę. Mogę zapytać jaki rodzaj bioderek ma Twoje dziecko (my mieliśmy Ia), przy Ia i Ib z tego co wiem nie trzeba nic robić
-
6
usunięty użytkownik
2011-08-22 18:09:56
22 sierpnia 2011 18:09 | ID: 617346
Aguś my naszą Maję też szeroko pieluchowaliśmy i kazano nam ja kłaść dużo na brzuszku z szeroko rozstawionymi nóżkami.
Wszystko wróciło do normy i Maja jest zdrowa.
Będzie dobrze, napewno
-
7
usunięty użytkownik
2011-08-22 18:26:40
22 sierpnia 2011 18:26 | ID: 617361
Byłaś w Olsztynie w szpitalu dziecięcym w poradni preluksacyjnej? Jeśli tak, to nic a nic się nie martw. Mi z Madzią zagroził, że operacja ją czeka choć nic jej nie było ale jak nie będę pieluchowała to na bank pod nóż. NA ostatniej wizycie śmiał się z tego! Z Kornelką inny lekarz ale stwierdził, że staw biodrowy w ogóle nie wykształcony - pieluchować, nosić na żabkę i układać na brzuchu - na brzuchu leżała często bo lubiła, na żabkę noszona, bo wygodnie ale NIGDY nie pieluchowałam. Kontrole co 2 tygodnie - bałam się troszkę bardziej... Nic nie robiąc dziecko zdrowe przy którejś z kolejnych wizyt. Spokojnie - oni lubią straszyć. Podobno w tym przypadku lepiej dmuchać na zimne i każą pieluchować t ylko że s ą też zwolennicy innej teorii (lekarze) - staw usztywniony (tak, jak w przypadku pieluchowania) nie ma możliwości rozwijać się prawidłowo -ja zaufałam im :)
-
8
Hafija
Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52 .
Posty: 683
2011-08-22 18:30:24
22 sierpnia 2011 18:30 | ID: 617366
Myśmynie pieluchowali bo Małemu było niewygodnie. Za to robiliśmy ćwiczonka wspomagające rozwój stawów. Po kąpieli rowerek kilka chwil i jak juz stawy były luźne to koliste ruchy odwiedzeniowe x4 :) Z 1b wskoczył na 1a ;)
Polecam
-
9
robaczek0216
Zarejestrowany: 17-08-2011 22:30 .
Posty: 94
2011-08-22 20:45:38
22 sierpnia 2011 20:45 | ID: 617496
Moja córka urodziła sie z dysplazją.Oba bioderka wymagały unieruchomienia w szynie.Nosiła ją pół roku.Sciagać mogłam jedynie do kąpieli i zmiany pieluch.Skończyło się dobrze.Pannica nie kuleje dziś.Po zdjęciu szyny szybko zaczęła chodzić.
-
10
usunięty użytkownik
2011-08-22 20:54:00
22 sierpnia 2011 20:54 | ID: 617505
Hafija (2011-08-22 17:12:02)
No więc my bez żadnej wady mieliśmy przykazane szerokie pieluchy i żabkę. Mogę zapytać jaki rodzaj bioderek ma Twoje dziecko (my mieliśmy Ia), przy Ia i Ib z tego co wiem nie trzeba nic robić
Właśnie o to chodzi, że nie wiem jaki rodzaj bioderek ma Natalka- na zaświadczeniu z poradnii nie mamy nic napisane- tylko napisane, że kontrola za 4 tyg, nic więcej..
-
11
usunięty użytkownik
2011-08-22 20:55:19
22 sierpnia 2011 20:55 | ID: 617508
myosotis24 06 (2011-08-22 18:26:40)
Byłaś w Olsztynie w szpitalu dziecięcym w poradni preluksacyjnej? Jeśli tak, to nic a nic się nie martw. Mi z Madzią zagroził, że operacja ją czeka choć nic jej nie było ale jak nie będę pieluchowała to na bank pod nóż. NA ostatniej wizycie śmiał się z tego! Z Kornelką inny lekarz ale stwierdził, że staw biodrowy w ogóle nie wykształcony - pieluchować, nosić na żabkę i układać na brzuchu - na brzuchu leżała często bo lubiła, na żabkę noszona, bo wygodnie ale NIGDY nie pieluchowałam. Kontrole co 2 tygodnie - bałam się troszkę bardziej... Nic nie robiąc dziecko zdrowe przy którejś z kolejnych wizyt. Spokojnie - oni lubią straszyć. Podobno w tym przypadku lepiej dmuchać na zimne i każą pieluchować t ylko że s ą też zwolennicy innej teorii (lekarze) - staw usztywniony (tak, jak w przypadku pieluchowania) nie ma możliwości rozwijać się prawidłowo -ja zaufałam im :)
Natalka miała usg bioderek w poradni na Dworcowej..
I kogo teraz słuchać, Widzę, że dziecku jak pieluchuję bardzo niewygodnie, strasznie krępuje jej to ruchy- a uwielbia wierzgać nóżkami:)
-
12
usunięty użytkownik
2011-08-22 20:56:52
22 sierpnia 2011 20:56 | ID: 617509
aguska798 (2011-08-22 20:55:19)
myosotis24 06 (2011-08-22 18:26:40)
Byłaś w Olsztynie w szpitalu dziecięcym w poradni preluksacyjnej? Jeśli tak, to nic a nic się nie martw. Mi z Madzią zagroził, że operacja ją czeka choć nic jej nie było ale jak nie będę pieluchowała to na bank pod nóż. NA ostatniej wizycie śmiał się z tego! Z Kornelką inny lekarz ale stwierdził, że staw biodrowy w ogóle nie wykształcony - pieluchować, nosić na żabkę i układać na brzuchu - na brzuchu leżała często bo lubiła, na żabkę noszona, bo wygodnie ale NIGDY nie pieluchowałam. Kontrole co 2 tygodnie - bałam się troszkę bardziej... Nic nie robiąc dziecko zdrowe przy którejś z kolejnych wizyt. Spokojnie - oni lubią straszyć. Podobno w tym przypadku lepiej dmuchać na zimne i każą pieluchować t ylko że s ą też zwolennicy innej teorii (lekarze) - staw usztywniony (tak, jak w przypadku pieluchowania) nie ma możliwości rozwijać się prawidłowo -ja zaufałam im :)
Natalka miała usg bioderek w poradni na Dworcowej..
I kogo teraz słuchać, Widzę, że dziecku jak pieluchuję bardzo niewygodnie, strasznie krępuje jej to ruchy- a uwielbia wierzgać nóżkami:)
my tez z jowka na dworcowej bylismy
nie stresuj sie tak
u nas to samo bylo
tyle ze ja nie robilam nic a jowka smiga teraz....
-
13
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-08-22 20:59:38
22 sierpnia 2011 20:59 | ID: 617513
Moja siostra to miała, teraz jest ok!
-
14
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-08-22 21:04:31
22 sierpnia 2011 21:04 | ID: 617519
Chyba każde dziecko każą szeroko pieluszkować. Nas też to nie ominęło:) Nie martw się Aguś, będzie dobrze. Wiadomo, mały organizm jeszcze nie wszystko ma wykształcone jak się należy. Z czasem będzie dobrze.
-
15
usunięty użytkownik
2011-08-22 21:05:13
22 sierpnia 2011 21:05 | ID: 617521
Powiem Ci, że najlepsza jest Twoja intuicja i nic więcej. Gdyby było źle to mała dostałaby szynę, szelki albo w najgorszym wypadku gips... Na Dworcową chodziłą moja koleżanka ale nie była zadowolona. Za każdym razem na usg był inny lekarz i mówił zupełnie coś innego. W Szpitalu Dziecięcym przyjmuje kilku lekarzy ale jeśli nic się nie przekłąda i nie kręci to w rejestracji kolejną wizytę umawiają u tego samego lekarza (tak wychodzi bo dany lekarz przyjmuje zawsze w tym samym dniu tygodnia).
Ja przy pierwszym dziecku pieluchowałam troszkę dla czystego sumienia ale Madzia była leżącym dzieckiem i nienawidziła leżeć na brzuchu. Korneka od urodzenia śpi i odpoczywa na brzuszku więc nie pieluchowałam ani razu.
-
16
usunięty użytkownik
2011-08-22 21:06:20
22 sierpnia 2011 21:06 | ID: 617523
myosotis24 06 (2011-08-22 21:05:13)
Powiem Ci, że najlepsza jest Twoja intuicja i nic więcej. Gdyby było źle to mała dostałaby szynę, szelki albo w najgorszym wypadku gips... Na Dworcową chodziłą moja koleżanka ale nie była zadowolona. Za każdym razem na usg był inny lekarz i mówił zupełnie coś innego. W Szpitalu Dziecięcym przyjmuje kilku lekarzy ale jeśli nic się nie przekłąda i nie kręci to w rejestracji kolejną wizytę umawiają u tego samego lekarza (tak wychodzi bo dany lekarz przyjmuje zawsze w tym samym dniu tygodnia).
Ja przy pierwszym dziecku pieluchowałam troszkę dla czystego sumienia ale Madzia była leżącym dzieckiem i nienawidziła leżeć na brzuchu. Korneka od urodzenia śpi i odpoczywa na brzuszku więc nie pieluchowałam ani razu.
na dworcowej dr Trusiewicz przyjmuje
-
17
usunięty użytkownik
2011-08-22 21:19:36
22 sierpnia 2011 21:19 | ID: 617546
marietta (2011-08-22 21:06:20)
myosotis24 06 (2011-08-22 21:05:13)
Powiem Ci, że najlepsza jest Twoja intuicja i nic więcej. Gdyby było źle to mała dostałaby szynę, szelki albo w najgorszym wypadku gips... Na Dworcową chodziłą moja koleżanka ale nie była zadowolona. Za każdym razem na usg był inny lekarz i mówił zupełnie coś innego. W Szpitalu Dziecięcym przyjmuje kilku lekarzy ale jeśli nic się nie przekłąda i nie kręci to w rejestracji kolejną wizytę umawiają u tego samego lekarza (tak wychodzi bo dany lekarz przyjmuje zawsze w tym samym dniu tygodnia).
Ja przy pierwszym dziecku pieluchowałam troszkę dla czystego sumienia ale Madzia była leżącym dzieckiem i nienawidziła leżeć na brzuchu. Korneka od urodzenia śpi i odpoczywa na brzuszku więc nie pieluchowałam ani razu.
na dworcowej dr Trusiewicz przyjmuje
Właśnie u niego bylismy... Taki dziwny mi się wydawał...I pielęgniarka nie sympatyczna
Ostatnio edytowany: 22-08-2011 21:20, przez: aguska798
-
18
usunięty użytkownik
2011-08-22 21:23:29
22 sierpnia 2011 21:23 | ID: 617553
aguska798 (2011-08-22 21:19:36)
marietta (2011-08-22 21:06:20)
myosotis24 06 (2011-08-22 21:05:13)
Powiem Ci, że najlepsza jest Twoja intuicja i nic więcej. Gdyby było źle to mała dostałaby szynę, szelki albo w najgorszym wypadku gips... Na Dworcową chodziłą moja koleżanka ale nie była zadowolona. Za każdym razem na usg był inny lekarz i mówił zupełnie coś innego. W Szpitalu Dziecięcym przyjmuje kilku lekarzy ale jeśli nic się nie przekłąda i nie kręci to w rejestracji kolejną wizytę umawiają u tego samego lekarza (tak wychodzi bo dany lekarz przyjmuje zawsze w tym samym dniu tygodnia).
Ja przy pierwszym dziecku pieluchowałam troszkę dla czystego sumienia ale Madzia była leżącym dzieckiem i nienawidziła leżeć na brzuchu. Korneka od urodzenia śpi i odpoczywa na brzuszku więc nie pieluchowałam ani razu.
na dworcowej dr Trusiewicz przyjmuje
Właśnie u niego bylismy... Taki dziwny mi się wydawał...I pielęgniarka nie sympatyczna
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ale jest wporzadku
a pielegniarke chcialam kopnac w ....
-
19
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-08-22 21:30:20
22 sierpnia 2011 21:30 | ID: 617568
noszenie na żabkę i częste kładzenie dziecka na brzuszek to ogólne zalecenia nawet przy zdrowych bioderkach
-
20
usunięty użytkownik
2011-08-22 22:09:55
22 sierpnia 2011 22:09 | ID: 617624
anetaab (2011-08-22 21:30:20)
noszenie na żabkę i częste kładzenie dziecka na brzuszek to ogólne zalecenia nawet przy zdrowych bioderkach
zgadzam się. to norma takie kontrole. jednak moja siostra ma córeczkę u której wykryto zwochniete bioderko jak miała 4 miesiące.. teraz jest w gipsie i się bidulka męczy a ma już 10 miesięcy, jak dobrze pójdzie we wrześniu w koncu jej zdejmą, cale szczęście że to wyleczalne