Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
10 lutego 2013 14:07 | ID: 908167
Hej dzioszki :)
Jak po ostatkach? Byłyście gdzies? Ja na weselu i powiem ze mały nawet dzis jakby tańczył. O dziwo czułam sie dobrze całą noc. Ostatnia taka impeza tylko w dwójke.
Egzaminy tez poszły dobrze. Mocno trzymałyście kciuki
Ja mam juz ciuszki wszytskie wyprane i wyprasowane. Całość zajęła mi prawie tydzień, bo jak jedno schło to drugie prasowałam a miałam tego DUZO. Mi zostało do kupienia stanik do karmienia butelka smoczki majtki jednorazowe i wózek. Poza tym mam wszystko, nawet więcej bo dostałam paczke od koleżanki z Anglii i powysyłała mi oprócz ciuszków fotelik z wibracja i kołyske z Fisher Price i duzo innych rzeczy. A macie juz laktator? Ja mam ale reczny, słyszałam ze wystraczy.A jesli chodzi pieluszki to stawiacie na tetrowe czy flanelowe? Słyszałam ze falnelowe stosuje sie jako np prześdieradełko do wózka. A macie osobną posciel do wózka czy skorzystacie np z rożka i kocyka? Nie wiem czy jest sens kupowania drugiego kompletu do wózka.
10 lutego 2013 14:45 | ID: 908195
Pieluszki tetrowe i to sporo bo jak dzicko ulewa to wycierasz i do prania bo zapach niefajny:) flanelowe do wozka i do lozeczka.ja mam laktator avent elektryczny, lezaczek fisher prica z wibracjami przyjdzie mi w tyg i kolyska na ktora nie moge sie foczekac:) sprawdzona u kilku kolezanek http://allegro.pl/nowa-kolyska-dziecieca-the-first-years-i3019833948.html.kupilam tez pare dekoracji do pokoiku na lozeczko aa i jeszcze brakuje mi karuzeli.kurcze jeszcze troche tego do kupienia bedzie..
Dostalam tez w koncu wanienke z przewijakiem na kolkach i to przypadkiem jak bylam u siostry primi sogni, maja piekne rzeczy. Jest super bo na takim stelazu z polkami ze mozna " najechac" nia na bidet co mi bardzo ulatwia sprawe.
10 lutego 2013 19:59 | ID: 908310
Dziewczyny czy ktos wam doradzal w sprawie matwracyka do lozeczka? Ja wiedzialam, ze najlepsze sa lateks z gryczanem- dwustronny ale dzis sie w sklepie dowiedzialam ze on jest super ale gdy lozeczko ma stelaz ktory " pracuje" a nie zwykle deseczki czy dykte i zglupialam. Podobno szkoda materaca bo lateks sie odksztalci czy cos? Polecal gryczano- kokosowy.
Sama nie wiem...
10 lutego 2013 20:20 | ID: 908336
Ja mam łóżeczko razem z materacykiem odkupione wiec nie wybierałam sobie materaca specjalnie. Mój jest taki zwykły, chyba z samej pianki. W sumie za łózeczko dałam 80 zł wiec nie wybrzydzałam .
Pola35 Śliczna ta kołyska. Taka słodziutka .
Co do wanienki to ja kupilłam w Ikei taka ładną z amortyzatorami w środku i pod spodem. W sumie to przewijaka nie mam. Zastanawiam sie jaki kupić. Taki na komode, kótry mogę zabrać do łazienki zeby po kąpieli było wygodnie czy stacjonarny tylko do pokoju. Sama nie wiem. Tyle rzeczy jest teraz dla maluszków. Wystarczy mieć mnóstwo kasy i ja ze sklepu nie wychodze bo wszystko takie słodziutkie i malutkie
10 lutego 2013 21:12 | ID: 908372
Natka, ja bede miala w pokoju normalna komode z przewijakiem, nie wyobrazam sobie nie miec:) moja kolezanka ma taki nakladany na lozeczko ale komode z kosmetykami ma w innym miejscu pokoju nie zupelnie obok i jest to upierdliwe bo jak czegos zapomni to musi zabierac mala bo fiknie.Ja potrzebowalam tez w lazience bo zazwyczaj bede kapala sama, maz do pozna w pracy i nie wyobrazam sobie malego z wanienki przenosic do pokoju albo tachac wanienke z woda do sypialni tak jak z corka kiedys. Teraz szukala wygody pod kazdym wzgledem:)
a kolyska jest slodka:)
a wanienka jest taka: http://m.mamabebe.pl/product-pol-18732-Komoda-kapielowa-Arko-Happy-Jungle.html
tylko nie patrzcie na cene bo w necie maja jakis kosmos!!! Marze chyba maja z 300%!
10 lutego 2013 21:29 | ID: 908389
Ja mam komode i przewijak luzem aby polozyc na komode czy cos. i dostalam od rodziców przewijak rozkladany jak stolik dopasowany do wzrostu coby sobie pleców nie nadwyrężac. :) wanienke mam z wbudowanym termometrem. najzwyklejsza. i lozeczko tez dostalam i materacyk z samej gąbki. mysle ze kazdy materacyk jest dobry ale jest taki wybór zeby kazdy znalazl cos dla siebie. chyba nie sprzedawali by bez atestów i czegos co moze zaszkodzic maluszkowi.
10 lutego 2013 22:45 | ID: 908419
Czy Wam tez ostatnio tak daja popalic maluszki? Moj synus od kilku dniu tak wariuje szczegolnie na wieczor ze szok! W nocy tez. Caly brzuch mi lata i wypina " cos" az moj maz zrobil oczy jak 5 zl:) strasznie mi ciezko spac, nie mam pozycji w ktorej jest ok. Jak zawsze spalam na lewym boku tak teraz gdy tylko sie poloze to mlody wbija mi w ten bok ze ruszyc sie nie moge. Przekrecenie na drugi bok w nocy graniczy z cudem. A tu jeszcze tyle do konca...
11 lutego 2013 09:29 | ID: 908525
Ja dziś całą noc czułam sie fatalnie. Tak krocze nie bolało mnie jeszcze nigdy. Ani nie moglam sie na drugi bok przekręcić. Jakaś masakra!! Chodzic tez nie mogę, a moj mąż od wczoraj z gorączką i teraz obydwoje jesteśmy nie do życia. Kurcze, zawsze chociaz on mi pomagał a teraz mamy problem. Rece mam spuchnięte potwornie. Nie mogę nawet dobrze pięsci scisnąć. Już nie mogę sie doczekać kiedy bede tak sprawna i ogarnięta jak wczesniej...
11 lutego 2013 09:39 | ID: 908535
Oj Natka wspolczuje:( ale juz jestes na wykocie:) tylko czy lekarz nic nie mowi o takiej opuchliznie rak?? Ja tez juz odliczam i strasznie mi sie dluzy:( ale przy Tobie to wiecznosc jeszcze. Zazdroszcze:) trzymaj sie!
a krocze mnie tez boli juz kilka tyg ale najbardziej w nocy wlasnie przy przekrecaniu na drugi bok, jak chodze nie jest zle.moze kup sobie ten pas i sie sciskaj. Wiem ze nie wolno przy tym rozejsciu spojenia( bo to jest wlasnie to) nie wolno zakladac nogi na noge i trzeba wstawac z lozka " technika" ze zlaczonymi nogami
11 lutego 2013 09:53 | ID: 908547
Ja tez od paru dni jak ide spac to jak bym szla za kare. :( tylko na plecach jestem w stanie zasnąc bo na lewym boku to ciezko. o prawym juz nie wspomne bo moja mala upodobala sobie prawa strone i cala ciaze wypina mi sie tylko po prawej :D a jak sie budze rano to jak ręką odjął. nic nie boli, moge lezec jak chce..
11 lutego 2013 10:29 | ID: 908566
Cześć Wam
Widzę, że nie tylko ja miałam ciężką noc. Około 12 w nocy strasznie twardniał mi brzuch-znowu. Już raz miałam taka historię. Co chwilę miałam skurcze... Wzięłam 1 nospę. Zasnęłam. Obudziłam się o 4 i żadnej poprawy, dalej to samo, wzięłam 2 nospę. Leżałam do 9. Teraz chodzę trochę, ale nadal mi ten brzuch twardnieje. Nospy już nie wezmę... Podobno jak brzuch twardnieje co jakiś czas parę razy dziennie to jest ok, ale mnie co chwilę dosłownie bierze... A "najlepsze" jest to, że miałam rano jechać z mężem, bo miał kruszenie kamienia w nerce, no i nie dałam rady... Musiał jechać sam. Już jest po zabiegu, na szczęście czuje się dobrze i sam da radę wrócić do domu. Uff przynajmniej tyle dobrze.
Mój mały też cyrki wyprawia, upodobał sobie lewą stronę, więc leżenie na lewym boku odpada... Coraz bardziej się rozpycha, najgorzej jak naciska na pęcherz. A dziś z rana to miał chyba przez 15 minut czkawkę. Już się bałam, czy mu przejdzie... Ja na póki co nie mam bólu krocza, kość krzyżowa też jakby się uspokoiła. Mam tylko nadzieję, że przy porodzie wszystko się rozejdzie tak jak trzeba i Mały gładko wyjdzie
A jeśli chodzi o łóżeczka itp, to wszystko będę miała standardowe, przewijak taki do położenia gdziekolwiek, łóżeczko drewniane z szufladą. W moim przypadku bardzo się ona przyda. Wanienka bez bajerów, termometr muszę dokupić osobno. Wczoraj przywiozłam 6 wielkich worów ubranek od szwagierki. W tym tyg rozpocznę wielkie prania i prosowania. Póki co mam zapas na pół roku dla małego. To wielkie odciążenie. Przede wszystkim finansowe.
11 lutego 2013 10:48 | ID: 908587
hej
mi najwygodniej spac na plecach bo jak poloze sie na prawy bok to wbija mi sie w prawy jak na lewy to w lewy wiec musze spac na plecach a krocze boli mnie juz od miesiaca najgorzej jest w nocy albo jak musze wstac
11 lutego 2013 11:15 | ID: 908610
tego boku krocza tez nie wolno lekcewazyc bo jak spojenie rozejdzie sie powyzej normy, chyva 10 mm to niedobrze i mize skonczyc sie cesarka. Ja i tak bede miala cc wiec trudno ale tak wyczytalam i trzeba to kontrolowac u lekarza.
A i z tym twardnieniem brzucha tez mam czasem bardzo czesto. Powinni sie brac regularnie magnez 2x2 bo to pomaga, nie wiem jakby wygladalo gdybym nie brala
11 lutego 2013 11:33 | ID: 908629
Ja zaczelam brac magnez. Nie zaszkodzi a pomoc moze :) lepiej pozno niz wcale. czytalam ze magnez moze pomoc wydluzyc czas ciązy, znaczy donosic.
Boze, jaka sie czuje dzis wielka i niezdarna. ;p
11 lutego 2013 12:02 | ID: 908649
Dobrze by bylo bo ja mam istatnio shize ze wczesniej urodze. W ogoke jestem bardzo nerwowa:(
11 lutego 2013 12:05 | ID: 908653
Ja tez. Ciagle jakies obawy. Teraz sie naczytalam o ulozeniu miednicowym i boje sie ze mala sie nie obróci i bede musiala miec cesarke. Ciaza - najpiekniejszy czas w zyciu kobiety. Tak. pelen zmartwien, obaw, strachu i niepokoju
11 lutego 2013 12:30 | ID: 908690
Ja właśnie wróciłam z zabiegu wycięcia tego mojego nieszczesnego ziarniniaka w nosie. Przy zabiegu dostałam takiego krwotoku, że omało a zadławiłabym się własną krwią. Coś strasznego:(((( Mam obolałe pół twarzy, cały nos zaklejony.
Brzuszek też często mi twardnieje i mam skurcze, ale nadal nic się nie dzieje. Puchną mi łydki, aż ciężko kozaki zasunąć.
11 lutego 2013 12:42 | ID: 908705
Ja mialam corke posladkowo i akurat w tamtym szpitalu zmuszali do naturalnych porodow a ze ja nie bylam swiadoma i nie czytalam w necie o wszystkim to tak mnie meczyli i w koncu skonczylo sie na cc dzieki Bogu
11 lutego 2013 20:19 | ID: 908998
bez magnezu ani rusz....2x2 dziennie i pomaga.
mam do was pytanko....jestem na etapie ze dzidzia moze juz ustawic sie do porodu....choc wiadomo moze sie to zmienic,zawsze byl bardzo ruchliwy...od jakiegos tygodnia kopie mniej, owszem rusza sie,glownie noca,i jak leze na lewym boku. a wciagu dnia slabo.... czy wy tez tak mialyscie?ze w rejonach 29-30tc maluszki sie uspokoily?
11 lutego 2013 20:47 | ID: 909029
Jesli sie zaczelas martwic to przestan :D to zalezy od charakterku. albo masz taki moment ze brzuch maly a dzidzia podrosla. pewnie znowu zacznie szalec .. :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.