-
181
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:11:53
20 października 2011 18:11 | ID: 664559
Zazdroszczę Ci Mamo Julki, czesciej "spotykasz" sie ze swoim malenstwem, ja na razie raz w miesiacu mam wizyty i ciezko jest wytrwac do kolejnej;) moja juz w nastepnym tyg i mam nadzieje, że poznam plec mojej fasolki. Mam do was pytanie dziewczyny - czy pracujecie zawodowo czy może korzystacie ze zwolnien lekarskich?
-
182
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:22:30
20 października 2011 18:22 | ID: 664563
mallgoonia (2011-10-20 18:11:53)
Zazdroszczę Ci Mamo Julki, czesciej "spotykasz" sie ze swoim malenstwem, ja na razie raz w miesiacu mam wizyty i ciezko jest wytrwac do kolejnej;) moja juz w nastepnym tyg i mam nadzieje, że poznam plec mojej fasolki. Mam do was pytanie dziewczyny - czy pracujecie zawodowo czy może korzystacie ze zwolnien lekarskich?
Ja mam ten komfort, że pracuję w domku:)
Ano fajnie, że dzięki odwiedzaniu w sumie dwóch lekarzy częściej się spotykam z maluszkiem:)
U mnie na uSG w 13 tyg. nie było widać płci. To za szybko przynajmniej na USG 2D. Więc pozostaje mi czekać do grudnia...
-
183
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:30:18
20 października 2011 18:30 | ID: 664565
Mama Julki (2011-10-20 18:22:30)
Ja mam ten komfort, że pracuję w domku:)
Ano fajnie, że dzięki odwiedzaniu w sumie dwóch lekarzy częściej się spotykam z maluszkiem:)
U mnie na uSG w 13 tyg. nie było widać płci. To za szybko przynajmniej na USG 2D. Więc pozostaje mi czekać do grudnia...
U mnie w 13 tyg lekarz stwierdził, że dziecko ma cos między nogami, sznase są większe na chłopca ale nie powtierdziłpłci na 100%. mąż się zmartwił, bo marzy mu się córeczka i głęboko wierzy ze będzie dziewczynka;)najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, płeć jto sprawa drugorzędna.
Praca w domu to rzeczywiście komfort, ja czasami w pracy mam ochote polozyć sie chociąz na pół godziny, bo zle się czuje ale niestety nie moge:)
-
184
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:31:38
20 października 2011 18:31 | ID: 664566
mallgoonia (2011-10-20 18:30:18)
Mama Julki (2011-10-20 18:22:30)
Ja mam ten komfort, że pracuję w domku:)
Ano fajnie, że dzięki odwiedzaniu w sumie dwóch lekarzy częściej się spotykam z maluszkiem:)
U mnie na uSG w 13 tyg. nie było widać płci. To za szybko przynajmniej na USG 2D. Więc pozostaje mi czekać do grudnia...
U mnie w 13 tyg lekarz stwierdził, że dziecko ma cos między nogami, sznase są większe na chłopca ale nie powtierdziłpłci na 100%. mąż się zmartwił, bo marzy mu się córeczka i głęboko wierzy ze będzie dziewczynka;)najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, płeć jto sprawa drugorzędna.
Praca w domu to rzeczywiście komfort, ja czasami w pracy mam ochote polozyć sie chociąz na pół godziny, bo zle się czuje ale niestety nie moge:)
tak, choć ja pracuję w systemie prowizyjnym, więc koosów nie zarabiam, ale na razie mi wystarcza taka możliwość.
A w którym teraz jesteś tygodniu, że będziesz miała kolejne USG? Bo ja pewnie dopiero po 20-tym.
-
185
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:36:52
20 października 2011 18:36 | ID: 664570
Mama Julki (2011-10-20 18:31:38)
U mnie w 13 tyg lekarz stwierdził, że dziecko ma cos między nogami, sznase są większe na chłopca ale nie powtierdziłpłci na 100%. mąż się zmartwił, bo marzy mu się córeczka i głęboko wierzy ze będzie dziewczynka;)najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, płeć jto sprawa drugorzędna.
Praca w domu to rzeczywiście komfort, ja czasami w pracy mam ochote polozyć sie chociąz na pół godziny, bo zle się czuje ale niestety nie moge:)
tak, choć ja pracuję w systemie prowizyjnym, więc koosów nie zarabiam, ale na razie mi wystarcza taka możliwość.
A w którym teraz jesteś tygodniu, że będziesz miała kolejne USG? Bo ja pewnie dopiero po 20-tym.
teraz jestem w 17stym,ale u mnie usg jest na każdej wizycie, miałam je nawet w 5 tyg kiedy było widać tylko plamkę. Wizyta mniej wiecej raz na miesiąc. czytając posty widze, że u każdego opieka medyczna wyglada inaczej.
Ostatnio edytowany: 20-10-2011 18:38, przez: mallgoonia
-
186
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:41:57
20 października 2011 18:41 | ID: 664580
mallgoonia (2011-10-20 18:36:52)
Mama Julki (2011-10-20 18:31:38)
U mnie w 13 tyg lekarz stwierdził, że dziecko ma cos między nogami, sznase są większe na chłopca ale nie powtierdziłpłci na 100%. mąż się zmartwił, bo marzy mu się córeczka i głęboko wierzy ze będzie dziewczynka;)najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, płeć jto sprawa drugorzędna.
Praca w domu to rzeczywiście komfort, ja czasami w pracy mam ochote polozyć sie chociąz na pół godziny, bo zle się czuje ale niestety nie moge:)
tak, choć ja pracuję w systemie prowizyjnym, więc koosów nie zarabiam, ale na razie mi wystarcza taka możliwość.
A w którym teraz jesteś tygodniu, że będziesz miała kolejne USG? Bo ja pewnie dopiero po 20-tym.
teraz jestem w 17stym,ale u mnie usg jest na każdej wizycie, miałam je nawet w 5 tyg kiedy było widać tylko plamkę. Wizyta mniej wiecej raz na miesiąc. czytając posty widze, że u każdego opieka medyczna wyglada inaczej.
U nas są tylko 3-4 standardowe, czyli niezbędne USG. W każdym trymestrze jedno.
Tak rózna jest ta opieka, dlatego założyłam nawet taki wątek:)
Więc być może dowiesz się, co się kryje w brzuszku:) To między nóżkami to mogła być nawet pępowina!:)
-
187
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:48:58
20 października 2011 18:48 | ID: 664590
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
-
188
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:49:36
20 października 2011 18:49 | ID: 664592
U nas są tylko 3-4 standardowe, czyli niezbędne USG. W każdym trymestrze jedno.
Tak rózna jest ta opieka, dlatego założyłam nawet taki wątek:)
Więc być może dowiesz się, co się kryje w brzuszku:) To między nóżkami to mogła być nawet pępowina!:)
.
hehe, też tak pomyślałam. Chciałabym bardzo poznać płeć, bo mam już ochotę kupować te sliczne ubranka dla niemwoląt:)
-
189
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:50:30
20 października 2011 18:50 | ID: 664594
I coś dla przyszłych mamuś :)
super film National Geographic " W łonie matki".
Polecam, ja przez całe 46 min się uśmiechałam i głaskałam brzusio :)
Nie trzeba się rejestrować itd
http://www.seans-online.pl/filmy_online/national-geographic-w-lonie-matki--in-the-womb-2005-lektor-pl-21478.html
Ostatnio edytowany: 20-10-2011 18:51, przez: Lulka
-
190
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:52:20
20 października 2011 18:52 | ID: 664596
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
To masz usg jescze czesciej niż ja:) w zaadzie ja mogłabym co tydzień chodzić na takie badanie, żeby przez chwile popatzrec na dzidziusia. ale tez chodze prywatnie i chyba bym zbankrutowała;)
-
191
usunięty użytkownik
2011-10-20 18:52:46
20 października 2011 18:52 | ID: 664597
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
Tak, to prawda:) Ja pierwszą ciążę miałam tak samo prowadzoną, więc dla mnie to normalne, ze nie mam USG na każdejw izycie. Wiadomo płeć chciałoby się poznać jak anjszybciej, chociaż nawet nie ma się jakichś tam wymagań co do niej, to fajnie wiedzieć, co sie nosi pod serduchem;)
No ja to sobie na pewno poczekam!:)
-
192
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:00:09
20 października 2011 19:00 | ID: 664606
Mama Julki (2011-10-20 18:52:46)
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
Tak, to prawda:) Ja pierwszą ciążę miałam tak samo prowadzoną, więc dla mnie to normalne, ze nie mam USG na każdejw izycie. Wiadomo płeć chciałoby się poznać jak anjszybciej, chociaż nawet nie ma się jakichś tam wymagań co do niej, to fajnie wiedzieć, co sie nosi pod serduchem;)
No ja to sobie na pewno poczekam!:)
Kiedyś kobiety się dowiadywały czy mają synka czy córke copiero podczas porodu, My i tak mamy dobrze,ze może sobie go juz w brzuchu podgladać:)
-
193
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:00:25
20 października 2011 19:00 | ID: 664607
mallgoonia (2011-10-20 18:52:20)
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
To masz usg jescze czesciej niż ja:) w zaadzie ja mogłabym co tydzień chodzić na takie badanie, żeby przez chwile popatzrec na dzidziusia. ale tez chodze prywatnie i chyba bym zbankrutowała;)
Ja chodze raz na miesiąc. Płacze 80zł za wizytę usg mam za darmo w tym. Byłam w 8tc kontrolnie żeby zobaczyć serducho a teraz już będe co miesiąc chodzić. Jutro idę zrobić badania krew, mocz, cukier, hbs, wr, cytomegali igg igm. Będzie mnie to kosztowało 110 zł. Plus około 30 zł miesięcznie na wszystkie lekarstwa. Ale prawdziwe wydatki zaczną się po porodzie :)
-
194
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:04:26
20 października 2011 19:04 | ID: 664614
Lulka (2011-10-20 19:00:25)
mallgoonia (2011-10-20 18:52:20)
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
To masz usg jescze czesciej niż ja:) w zaadzie ja mogłabym co tydzień chodzić na takie badanie, żeby przez chwile popatzrec na dzidziusia. ale tez chodze prywatnie i chyba bym zbankrutowała;)
Ja chodze raz na miesiąc. Płacze 80zł za wizytę usg mam za darmo w tym. Byłam w 8tc kontrolnie żeby zobaczyć serducho a teraz już będe co miesiąc chodzić. Jutro idę zrobić badania krew, mocz, cukier, hbs, wr, cytomegali igg igm. Będzie mnie to kosztowało 110 zł. Plus około 30 zł miesięcznie na wszystkie lekarstwa. Ale prawdziwe wydatki zaczną się po porodzie :)
Tak w sumie dziewczyny, to czemu chodzicie prywatnie? U nas nie ma problemu z opieką na NFZ i jest ona naprawdę dobra.
Mnie by nie było stać na prywatnego gina patrząc na te kwoty...
-
195
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:06:16
20 października 2011 19:06 | ID: 664616
Lulka (2011-10-20 19:00:25)
mallgoonia (2011-10-20 18:52:20)
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
To masz usg jescze czesciej niż ja:) w zaadzie ja mogłabym co tydzień chodzić na takie badanie, żeby przez chwile popatzrec na dzidziusia. ale tez chodze prywatnie i chyba bym zbankrutowała;)
Ja chodze raz na miesiąc. Płacze 80zł za wizytę usg mam za darmo w tym. Byłam w 8tc kontrolnie żeby zobaczyć serducho a teraz już będe co miesiąc chodzić. Jutro idę zrobić badania krew, mocz, cukier, hbs, wr, cytomegali igg igm. Będzie mnie to kosztowało 110 zł. Plus około 30 zł miesięcznie na wszystkie lekarstwa. Ale prawdziwe wydatki zaczną się po porodzie :)
Zdecydowanie wiececj wydaja kobiety ktore nie moga zajsc w ciaze.
ps. film ogladałam kiedys na kursie przedmałzenskim, bardzo fajny - ale z przyjemnością oebjrze jescze raz. tym bardziej:):):)
-
196
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:10:32
20 października 2011 19:10 | ID: 664621
Tak w sumie dziewczyny, to czemu chodzicie prywatnie? U nas nie ma problemu z opieką na NFZ i jest ona naprawdę dobra.
Mnie by nie było stać na prywatnego gina patrząc na te kwoty...
u mnie w opieka na NFZ jest róznie. zdecydowałam sie na prywatne wizyty. lekarz poleciła mi koleaznka. Jestem bardzo zadowolona,ale zal mi co miesiac uszczupalć portfel.
-
197
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-10-20 19:12:25
20 października 2011 19:12 | ID: 664623
Mama Julki (2011-10-20 19:04:26)
Lulka (2011-10-20 19:00:25)
mallgoonia (2011-10-20 18:52:20)
Lulka (2011-10-20 18:48:58)
Ja miałam dwa usg robione raz w 5/6 tc a drugi raz w 8 tc, za tydzien (12tc) mam wizytę i też będe miała usg.
Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę glutka :)
Ja chodze prywatnie do gienkologa, niestety ona sama przyjmuje ale i tak jestem zadowolona bo super babka z niej :)
jak widać "co kraj to obyczaj" :)
To masz usg jescze czesciej niż ja:) w zaadzie ja mogłabym co tydzień chodzić na takie badanie, żeby przez chwile popatzrec na dzidziusia. ale tez chodze prywatnie i chyba bym zbankrutowała;)
Ja chodze raz na miesiąc. Płacze 80zł za wizytę usg mam za darmo w tym. Byłam w 8tc kontrolnie żeby zobaczyć serducho a teraz już będe co miesiąc chodzić. Jutro idę zrobić badania krew, mocz, cukier, hbs, wr, cytomegali igg igm. Będzie mnie to kosztowało 110 zł. Plus około 30 zł miesięcznie na wszystkie lekarstwa. Ale prawdziwe wydatki zaczną się po porodzie :)
Tak w sumie dziewczyny, to czemu chodzicie prywatnie? U nas nie ma problemu z opieką na NFZ i jest ona naprawdę dobra.
Mnie by nie było stać na prywatnego gina patrząc na te kwoty...
ja chodzę prywatnie ponieważ lekarka jest fajna poswieca duzo czasu wszystko jest sczegołowe i fajne no i miłe no i w fajnych warunkach czego o nfz powiedziec nie mogę tam jest paskudnie szybko i niemiło niekonfortowo wszystko w innych miejscach trzeba zrobić jak usg czy wyniki wiec robie wszystko prywatnie nie stresuję się i wszystko jest ok
-
198
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:13:35
20 października 2011 19:13 | ID: 664626
Mama Julki (2011-10-20 19:04:26)
Tak w sumie dziewczyny, to czemu chodzicie prywatnie? U nas nie ma problemu z opieką na NFZ i jest ona naprawdę dobra.
Mnie by nie było stać na prywatnego gina patrząc na te kwoty...
Ja w poprzedniej ciąży chodziłam przez NFZ. Do młodej aczkolwiek bardzo fajnej ginekolog. Niestety jak zaszłam w tą ciąże i chciałam się do niej umówić okazało się, że przenosi się do innego szpitala i przez te wszystkie procedury terminy będzie miała dopiero za dwa miesiące. Więc polecono mi tą do której teraz chodzę. Zastanawiałam się co prawda czy nie wrócić do tamtej ale myślę, że skoro ta mi bardzo odpowiada to nie ma juz sensu. A pieniążki na lekarza czy badania to u nas na szczęście nie problem.
-
199
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-10-20 19:14:21
20 października 2011 19:14 | ID: 664629
no finansowo to sporo wychodzi wizyta u mojej gin. 100zł ale byłam też w olsztynie na dodatkowej wiec tam 150 no i byłam na usg 4d czyli 300zł no sporo sporo
-
200
usunięty użytkownik
2011-10-20 19:20:09
20 października 2011 19:20 | ID: 664632
Anusia1234 6 (2011-10-20 19:14:21)
no finansowo to sporo wychodzi wizyta u mojej gin. 100zł ale byłam też w olsztynie na dodatkowej wiec tam 150 no i byłam na usg 4d czyli 300zł no sporo sporo
ja jestem z olsztyna i tutaj prywatne wizyty kształtują się w granicach 150 -200 zł. adostać sie na nFZ to neistey min miesiąc się czeka. kiedy kobieta robi test ciązowy chce jak najszybciej powtierdzić czy jest w ciązy i czy wszytsko jest w porzadku. poza tym gabinety prywatne sa zdecydowanie bardzij komfortowe:)