Mamusie majowo- czerwcowe:) - Forum

Cześć kobitki podwójne :)

U mnie dziś ponuro i słonko nie chce zaświecić, widzę że poważnie rozmawiacie o porodzie i znieczuleniu.

Ja jakoś leku takowego nie mam, mże jeszcze do mnie to nie dochodzi, pozatym to po raz pierwszy więc sama nie wiem czego sie mogę spodziewać. Myśle, o szkole rodzenia nawet, ale to dopiero po wszystkich badaniach i szpitalu dowiem się jak to jest, czy jeszcze ta darmowa szkoła u nas funkcjonuje itd.

a ja im bliżej rozwiązania, tym lęk bardziej mnie dopada, no i u mnie też lęk przed nieznanym, chyba mam w ogole złe nastawienie do tego

Witajcie

Byłam na tym okropnym badaniu - obciążenie glukozą - dało się wypić z cytryną ale to czekanie na korytarzu 2 godziny to jakaś masakra - deski z ławki wchodziły mi w tyłek nie wiedziałam co ze sobą zrobić ......

Nie ukrywam, że moje samopoczucie spadło do zera po powrocie do domku - mam wrażenie jakbym na kacu była ..... ręce mi latają i jakoś wogóle dziwnie się czuję

Do tego u nas w Łodzi oberwanie chmury - leje od wieczora wrrrrrrr

kurcze tez mnie niedługo czeka te badanie aż mi sie niedobrze robi na sama myśl:(

przeczytałam 2 gazety  ale najgorsze jest to,że nie wolno chodzić:(

ja bede misiała  sie zaopatrzyć w gazety też:)

Ja czekałam gdzinę i miałam obciążenie 50 gram glukozy.

a ja 75g i 2 godzinki i  nie mam pojęcia od czego to zależy , że podają różne dawki

a pierwszy raz miałś to badanie??

u mnie też dają 75 i czeka sie dwie godz, podsłuchałam jak czekałam na morfologię na korytarzu

ciekawe kurcze czy ja bede robic, u mnie już 26 tydzi nie wiem, pojde 23 to zobaczymy, ja sie tego tak nie obawiam bo słodkie to lubię na różne sposoby tylko to czekanie, ni e wiedziałam, że nie można chodzić i myślalam, że sobie połaże po sklepach w tym czasie, ale pani w laboratorium jak spytałam wyprowadziła mnie z błednego myślenia

Woitam nowa mamusie  joanna2800. JAk nasze grono sie powieksza !!!!

A ja nie wiem ile;/ od czego to zależy to nie wiem

Ja czekam na wyniki i tez jak narazie nie wiem

Test obciążenia glukozy

Powinnaś go wykonać między 24. a 28. tygodniem. Polega on na badaniu stężenia glukozy we krwi na czczo, drugie oznaczenie wykonuje się godzinę po wypiciu szklanki wody z rozpuszczonymi 50 g glukozy. Nieprawidłowe wyniki (na czczo – powyżej 105 mg%, w godzinę po obciążeniu 50 g glukozy – powyżej 140 mg%) mogą świadczyć o cukrzycy ciężarnych.

W celu jej potwierdzenia lekarz zleca zazwyczaj wykonanie jeszcze jednego testu obciążenia 75 g glukozy. Gdy wynik jest powyżej 140 mg% , robi się test z wyższą dawką glukozy – 75 g (OGTT).

Ja właśnie miałam obciążenie 50g i wynik wyszedł dobry, ale to było w 16 tygodniu, więc nie wiem dlaczego tak wcześnie moja lekarka zadecydowała skoro w internecie pisze między 24. a 28 tygodniem to powinnam mieć to badanie teraz. Ciekawa jestem czy przy najbliższych badaniach skieruje mnie na obciążenie 75 g glukozy.

Po tym badaniu miałam oznaczony kilka razy poziom cukru we krwi i wynik jest dobry,może dlatego mnie nie wysyła sama nie wiem, zapytam przy nastęnej wizycie choć wcale nie jestem chętna by pić jeszcze większą dawkę glukozy itd.

no własnie ja też wynik cukru we krwi mam pozytywny, w pierwszej ciąży to w ogóle nie byłam na obciążeniu glukozą, nie wiem czemu

Mi Ginekolog powiedział, że ja powinnam po 22 tygodniu ciąży wykonać- każdy inaczej i po 20 na badanie, U mnie 75 g glukozy,

Jak z Wami wytzymują Wasze rodzinki?

Bp ja to mam humorki ze skrajności w skrajność- sama ze sobą nie mogę wytrzymać- sprzątałam w pokoju, powiedziałam Łukaszowi, że ma iść umyć naczynia, poszłam do kuchni, myślę sobie poukładam naczynia z suszarki do szafki- żeby miał gdzie składać umyte, on wpadł- mówi, że on to zrobi, a ja do niego z mordą, że ty nie umiesz i go sfukałam. A później wpadłam w płacz, przyszedł mnie przytulił i go przeprosiłam, że taka jeste, ale mnie te hormony to już dobijają- nie ma 3 dni żebym nie płakała!

ja miałam to badanie pierwszy raz robione i odrazu 75g i 2 godziny :(

nie mam pojęcia dlaczego każdy lekarz wysyła inaczej ....... i od czego to zależy

badanie robiłam dziś prywatnie w szpitalu i wynik odbierzemy jutro więc dam znać co i jak

odnośnie humorów to do ubiegłego tygodnia było wszystko ok . jak zwykle zero stresu itp ale........ naoglądałam się bzdur na temat chorób  typu porażenie mózgowe no i co ??? ześwirowałam

To tak jak ja nasłucvhałam się i naczytałam o wczesnych poronieniach... I taka spanikowana i zestrachana weszłam do doktora, że szok- ja na razie się nie martwię- dziecko rozwija się "książkowo:, ma długie nogi, duży mózg heh i klęczy jak muzułamnin do modlitwy w brzuszku:-) Żeby mi tylko ksiądz nie wyrósł lub zakonnica

Ze mną to różnie bywa, czasem wszystko mnie po prostu denerwuje i mam ochote normalniekogoś ugryść i staram się nie oglądać programów takich o chorobach itd, bo jak mi się uroji coś w głowie miałam już tak kilka razy to sama sobie mam ochote walnąc w głowe, żeby wyłączyć chore myślenie.

Pada u mnie od rana i jest tak strasznie ponuro, że non stop bym tylko jadła i leżała, a mała zadaje mi coraz mocniejsze kopniaki to jedynie nastraja mnie pozytywnie :)