Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
5 listopada 2013 15:20 | ID: 1037743
Hej Etka ja również termin mam na czerwiec 2014 dokładnie 11-ego życzę dzużo zdrowia Pozdrawiam
5 listopada 2013 22:40 | ID: 1037872
Witaj Monia Cieszę się, że dołączyłaś do wątku. Zaglądaj tu często . Może niedługo zbierze się większa gromadka do pogaduszek
8 listopada 2013 22:12 | ID: 1039358
Ktoś wie co u Ewy??
9 listopada 2013 20:33 | ID: 1039722
cześć dziewczyny Jestem tu nowa więc chciałam się ładnie przywitać Chętnie dołączę do wątku.
Na początek może napiszę coś o sobie . Mam na imię Magda i mam 29 lat. O maluszka staraliśmy się z mężem 7 dłuuugich cykli.
Najprawdopodobniej jestem w 5 tygodniu ciąży. Piszę najpradopodobniej ponieważ wizytę u ginekologa mam dopiero we wtorek. Nie mniej jednak 6 testów ciążowych wyszło pozytywnie, ciążę również potwierdziła podwójna beta. Poza tym cykle miałam 28 dniowe i zawsze jak w zegraku, a teraz nic więc w zasadzie wszystko by się zgadzało z tygodniami Wedle wszystkich kalkulatorów internetowych termin miałabym na lipiec, ale to okaże się dopiero po wizycie w gabinecie. Teraz czekam i liczę na to, że wszystko będzie ok
Dolegliwości ciążowych nie mam wcale...no może poza zmęczeniem, obolałym biustem i drażliwością co właściwie towarzyszyło mi dość często przed ciążą. Nie wiem też czy powinnam się martwić brakiem mdłości i brakiem bólów brzucha czy raczej cieszyć bo ciążę zawsze z opowieści koleżanek kojarzyłam właśnie z takimi rewelacjami
12 listopada 2013 09:57 | ID: 1040415
Witaj Madziu . Ciesze sie, że do nas dołączyłaś. Ja mam na imię Ewa.
12 listopada 2013 09:59 | ID: 1040416
Ktoś wie co u Ewy??
Dzięki Asiu za pamięć. U mnie na razie w miarę spokojnie. W szpitalu zdiagnozowano mi krwiaka w macicy i na razie musze na siebie uważać. Do tego mam złe wyniki TSH. Na szczęście jestem juz pod opieką lekarzy z Warszawskiej kliniki na Karowej. To jeden z lepszych szpitali.
12 listopada 2013 10:31 | ID: 1040436
Ktoś wie co u Ewy??
Dzięki Asiu za pamięć. U mnie na razie w miarę spokojnie. W szpitalu zdiagnozowano mi krwiaka w macicy i na razie musze na siebie uważać. Do tego mam złe wyniki TSH. Na szczęście jestem juz pod opieką lekarzy z Warszawskiej kliniki na Karowej. To jeden z lepszych szpitali.
Oszczędzaj się kochana!!!
12 listopada 2013 10:46 | ID: 1040446
ooo a już się martwiłam, że tu żadna przyszła mamusia nie zagląda
12 listopada 2013 10:53 | ID: 1040455
Zaglądam prawie codziennie, ale do taj pory nie miałam z kim popisać.
12 listopada 2013 14:30 | ID: 1040554
no to teraz ja już też jestem :) więc możesz się do mnie odzywać
Powiem szczerze, że myślałam, że tu będzie trochę więcej dziewczyn. Jestem zalogowana jeszcze na innym forum i też tak licho...nie wiem co tak mało "letnich" mam
12 listopada 2013 14:36 | ID: 1040556
Ewuś widzę, że to Twoja 3 ciąża masz jakieś dolegliwości??? czy podobnie do mnie nic ci nie dolega????
12 listopada 2013 14:38 | ID: 1040557
No właśnie jakoś tak mało nas.
A jak się czujesz? Bo ja w miarę dobrze. Mdłości juz mi powoli mijają. Na szczęście obyło się bez wymiotów.
Ze względu na krwiaka muszę na siebie uważać. Nie mogę się zbytnio przemęczać. Niestety na leżenie nie moge sobie pozwolić i codziennie do pracy chodzę.
12 listopada 2013 14:41 | ID: 1040559
Ciąża trzecia, ale jakby pierwsza Tak dawno to było, że już wszystko zapomniałam.
13 listopada 2013 07:12 | ID: 1040805
eee chyba nie ma tak źle , myślę, że takich rzeczy się nie zapomina zwłaszcza jak już się ma dwójeczkę
Ja co prawda będę mieć pierwsze, ale "kurs przygotowawaczy" miałam przy siostrzenicy więc myślę, że w głowie coś mi tam zostało. Poza tym jestem tak oczytana, że mogłabym napisać doktorat
Co do samopoczucia...chyba bardziej męczę sie psychicznie niż fizycznie. Jakieś natrętne myśli mnie nachodzą jak to będzie i to jeszcze przy mojej wrednej teściowej bo tak poza tym ogólnie jest ok. Mdłości mnie na szczęście nie dopadły (jeszcze), trochę zmęczona chodzę i wkurzona ale to chyba bardziej efekt tego, że z kawy sypanej przerzuciłam się na inkę no i zrezygnowałam z fajek, które bądź co bądź ale mnie uspokajały. Ale daję radę.
13 listopada 2013 12:43 | ID: 1041027
hej widzę że jest nas coraz wiecej oby tak dalej :)
13 listopada 2013 14:18 | ID: 1041099
Ja z kawy też zrezygnowałam, czasem tylko wypijam słabiutką rozpuszczalną z mleczkiem. Papierosów na szczęście już dawno nie palę, więc ten problem mam z głowy. Jakieś 2-3 tygodnie temu też chodziłam cały czas poddenerwowana. To chyba efekt hormonów ciążowych, teraz już jest lepiej.
No i dziś byłam na drugiej wizycie u lekarza. Dostałam kartę ciazy. W piątek mam mieć USG - zobaczymy czy krwiak się zmniejszył.
15 listopada 2013 14:04 | ID: 1042498
Hej dziewczynki, co u Was słychać?
Ja właśnie wróciłam z USG. Maluch rośnie, serducho mocno bije i najważniejsze mój krwiak się wchłonął
15 listopada 2013 15:22 | ID: 1042553
Hej dziewczynki, co u Was słychać?
Ja właśnie wróciłam z USG. Maluch rośnie, serducho mocno bije i najważniejsze mój krwiak się wchłonął
Cieszę sie ze wszystko ok :) Tak trzymać :)
15 listopada 2013 19:23 | ID: 1042617
hej Etka to super ze ten pasukdny krwiak się wchłonął. :) ja wczoraj byłam u lekarza i moje maleństwo ma całe 3,41 cm serduszko jak dzwon teraz juz nie mogę doczekać się następnej wizyty a i zapomniałam mój mąż juz słyszał nasze maleństwo pozdrawiam dziewczynki 3majcie sie cieplutko buziaki
17 listopada 2013 19:48 | ID: 1043495
Cześć Dziewczyny,
Miło Was poznać, chętnie przyłączę się do dyskusji. Planuję w czerwcu wizytę na porodówce :))
To moja pierwsz ciąża, wiec trechę się denerwuję... czy wszytsko jest ok itd. Najchętniej co tydzień chodziłabym na USG żeby potwierdzić że serduszko puka, zwłaszcza po odwiedzeniu kilku forum :(
Mam 37 lat, maluch pojawił się szybko po podjęciu decyzji że to już czas, teraz trzymam kciuki za siebie i za Was licząc że szczęśliwie doczekamy się naszych pociech.
pozdrawiam,
Aga
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.