Ja planuje upiec sernik i cos jeszcze...
nie wiem co...
moze podpowiecie????
a co u Was bedzie na świetecznym stole w tym roku?????
macie juz jakies pomysły???
26 grudnia 2012 19:42 | ID: 883064
ja tez zawsze sie narobie bo i to by sie zjadlo,i tamto...a potem nie ma sie sily zajadac :)
26 grudnia 2012 20:02 | ID: 883070
haaaaaaaaaa
ostatnie kawalki makowca i 3bita zapakowałam dla Pawla na jutro do pracy i juz ciasta nie ma
ojjj jak fajnie!!!
26 grudnia 2012 21:26 | ID: 883105
najlepiej smakuja kiedy sie juz koncza...:)
26 grudnia 2012 21:34 | ID: 883111
najlepiej smakuja kiedy sie juz koncza...:)
U nas sporo zostało... Nie mam ciast z kremem i chyba resztę zamrożę..
26 grudnia 2012 21:40 | ID: 883118
u mnie wszyscy to lasuchy...:) ja nie zdazam zamrazac :)
26 grudnia 2012 21:44 | ID: 883121
u mnie wszyscy to lasuchy...:) ja nie zdazam zamrazac :)
U mnie z kremem idą jak burza, reszta raczej zostaje...
26 grudnia 2012 22:22 | ID: 883131
a moj maz wymyslil ze on by chetnnie drozdzowe zjadl...i to takie 2 dniowe...juz z maselkiem i z mlekiem...usmialam sie...:) drozdzowe to na zwykla niedziele a nie na swieta
27 grudnia 2012 10:48 | ID: 883202
U mnie był pyszny tort orzechowy, którego reszti zresztą dalej leżą bezpiecznie w lodówce, ale już pewnie niedługo :)
27 grudnia 2012 11:17 | ID: 883225
zamroziłam świąteczne ciasto , na Sylwestra jak znalazł ...
26 listopada 2013 12:57 | ID: 1047194
myslicie juz nad swiatecznym ciastem???
26 listopada 2013 12:58 | ID: 1047196
oj jak co roku jakiś zakalec będzie jeszcze nie wiem co będę piekł ale napewno zakalec pyszny pachnący ach
26 listopada 2013 13:04 | ID: 1047200
oj jak co roku jakiś zakalec będzie jeszcze nie wiem co będę piekł ale napewno zakalec pyszny pachnący ach
Co kto lubi:-)
26 listopada 2013 13:14 | ID: 1047203
oj jak co roku jakiś zakalec będzie jeszcze nie wiem co będę piekł ale napewno zakalec pyszny pachnący ach
dobry zakalec też trzeba umieć zrobić . U mnie tradycyjnie będzie sernik , co jeszcze - nie wiem ...
26 listopada 2013 13:31 | ID: 1047208
Jeszcze nie myślę, cały czas mam nadzieję, że pojedziemy do moich rodziców. A tam ciasta będzie do wyboru, do koloru. Mojaj mama na pewno zrobi 5-6 rodzajów.
26 listopada 2013 13:40 | ID: 1047218
oj jak co roku jakiś zakalec będzie jeszcze nie wiem co będę piekł ale napewno zakalec pyszny pachnący ach
I szklanka zimnego mleka do popicia;)
26 listopada 2013 13:41 | ID: 1047219
Ja pewnie zrobić jakieś trzy- cztery ciasta... Ale jeszcze nie wiem jakie. ''Śmietnik'' bedzie na pewno, bo chłopaki mi nie odpuszczą:)
26 listopada 2013 14:02 | ID: 1047233
Ja pewnie zrobić jakieś trzy- cztery ciasta... Ale jeszcze nie wiem jakie. ''Śmietnik'' bedzie na pewno, bo chłopaki mi nie odpuszczą:)
co to zaciasto ten śmietnik Żanetko ?
26 listopada 2013 14:04 | ID: 1047238
Ja pewnie zrobić jakieś trzy- cztery ciasta... Ale jeszcze nie wiem jakie. ''Śmietnik'' bedzie na pewno, bo chłopaki mi nie odpuszczą:)
co to zaciasto ten śmietnik Żanetko ?
To, co masz pod ręką jest przydatne. ja robię spód biszkoptowy- cienki. Potem układam owoce, zalewam żółtą galaretką. Tężeje to, daję wiórki, rodzynki, migdały i zalewam czerwoną galaretką. Znów czekam aż ściągnie i znów daję owoce, bądź cokolwiek mam pod ręką, no i posypkę kolorową (bo fajnie wyglada) i zalewam zielna galaretką;) Takie wszystko jest w tym cieście:) I dlatego nazywam to smietnik:)
26 listopada 2013 14:06 | ID: 1047240
Ja pewnie zrobić jakieś trzy- cztery ciasta... Ale jeszcze nie wiem jakie. ''Śmietnik'' bedzie na pewno, bo chłopaki mi nie odpuszczą:)
co to zaciasto ten śmietnik Żanetko ?
To, co masz pod ręką jest przydatne. ja robię spód biszkoptowy- cienki. Potem układam owoce, zalewam żółtą galaretką. Tężeje to, daję wiórki, rodzynki, migdały i zalewam czerwoną galaretką. Znów czekam aż ściągnie i znów daję owoce, bądź cokolwiek mam pod ręką, no i posypkę kolorową (bo fajnie wyglada) i zalewam zielna galaretką;) Takie wszystko jest w tym cieście:) I dlatego nazywam to smietnik:)
dziękuję ...
26 listopada 2013 14:07 | ID: 1047242
Ja pewnie zrobić jakieś trzy- cztery ciasta... Ale jeszcze nie wiem jakie. ''Śmietnik'' bedzie na pewno, bo chłopaki mi nie odpuszczą:)
co to zaciasto ten śmietnik Żanetko ?
To, co masz pod ręką jest przydatne. ja robię spód biszkoptowy- cienki. Potem układam owoce, zalewam żółtą galaretką. Tężeje to, daję wiórki, rodzynki, migdały i zalewam czerwoną galaretką. Znów czekam aż ściągnie i znów daję owoce, bądź cokolwiek mam pod ręką, no i posypkę kolorową (bo fajnie wyglada) i zalewam zielna galaretką;) Takie wszystko jest w tym cieście:) I dlatego nazywam to smietnik:)
dziękuję ...
Nie ma sprawy:) Poza tym do tego ciasta mozesz dać owoce z zapraw- tylko muszą być dobrze odsączone, bo ciasto może się rozjechać;) Moi chłopacy uwielbiają w tym wszystkim kiwi najbardziej:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.