Kto naprawia w Twoim domu usterki? Ty, a może partner? Zamawiacie specjalistów, czy toczycie długie boje z usterką sami?
Mam wrażenie, że mężczyźni zatracają taką umiejętność naprawiania wszystkiego. Mój tata wszystko zrobi w domu, mój J. no cóż...
5 lutego 2017 13:48 | ID: 1363411
Mój M. dużo potrafi i dużo robi sam. I to czasem z takim uporem że żadnej rzeczy nie popuści Podziwiam go za ten upór!
5 lutego 2017 13:55 | ID: 1363413
Mój M. dużo potrafi i dużo robi sam. I to czasem z takim uporem że żadnej rzeczy nie popuści Podziwiam go za ten upór!
Chyba zacznę więc doceniać upór J., ale na razie nie potrafię się powstrzymać od śmiechu, gdy widzę jak pół dnia reperuje rury w łazience :)
5 lutego 2017 13:59 | ID: 1363415
Mój M. dużo potrafi i dużo robi sam. I to czasem z takim uporem że żadnej rzeczy nie popuści Podziwiam go za ten upór!
Chyba zacznę więc doceniać upór J., ale na razie nie potrafię się powstrzymać od śmiechu, gdy widzę jak pół dnia reperuje rury w łazience :)
Tylko nie przy nim, w kąciku się pośmiej bo faceta może to zaboleć
5 lutego 2017 14:18 | ID: 1363420
Gdyby chociaż ci nasi fachowcy byli tacy solidni.. Czasem pieniądze zgarną a problem nadal nam zostanie.. Nie ma to jak swój własny solidny
Jak czasem oglądam USTERKę.. to aż głowa boli..
5 lutego 2017 14:24 | ID: 1363426
Mój mąż na szczęście radzi sobie z usunięciem każdej usterki w naszym domu .
5 lutego 2017 14:32 | ID: 1363432
mój mąż zrobi wszystko w domu! naprawi wiele rzeczy! fakt, ze nie ułoży płytek, czy nie umie tynkować, ale naprawdę jestem zadowolona!
5 lutego 2017 14:43 | ID: 1363436
Jak już kilka razy pisałam mam taką "złlotą roczkę" w domu, robi wszystko sam, remonty, naprawy itp.
5 lutego 2017 15:36 | ID: 1363444
Mam w domu 'złotą rączkę" wszelkie naprawy i remonty przeprowadza sam, tylko do bardzo specjalistycznych spraw przychodzą fachowcy.
5 lutego 2017 16:19 | ID: 1363447
Mój M. dużo potrafi i dużo robi sam. I to czasem z takim uporem że żadnej rzeczy nie popuści Podziwiam go za ten upór!
Chyba zacznę więc doceniać upór J., ale na razie nie potrafię się powstrzymać od śmiechu, gdy widzę jak pół dnia reperuje rury w łazience :)
Kasiu, mój mąz jest doskonałym fachowcem. Ale też robi wolno i za to bardzo dokładnie. Po jego pracy nie ma poprawek. A rur nie da się naprawić szybko.
5 lutego 2017 19:21 | ID: 1363473
Mam zlota raczke w domu. Maz wszystko zrobi sam, naprawi kazda usterke.
5 lutego 2017 21:06 | ID: 1363485
Mój M. dużo potrafi i dużo robi sam. I to czasem z takim uporem że żadnej rzeczy nie popuści Podziwiam go za ten upór!
Chyba zacznę więc doceniać upór J., ale na razie nie potrafię się powstrzymać od śmiechu, gdy widzę jak pół dnia reperuje rury w łazience :)
Kasiu, mój mąz jest doskonałym fachowcem. Ale też robi wolno i za to bardzo dokładnie. Po jego pracy nie ma poprawek. A rur nie da się naprawić szybko.
Co prawda to prawda :) Całe szczęscie jest internet i J. jest uparty. Poznał dziś całe niuanse rurowe. Łazienka naprawiona. Jestem z niego dumna jak nigdy!
6 lutego 2017 22:24 | ID: 1363609
I ja mogę powiedzieć,że mam takiego "rączkę" w domu zrobi prawie wszystko jednak czasem ta jego mobilizacją do naprawy usterek i ból głowy mnie przyprawia ale co się odwlecze to nie ucieczce
7 lutego 2017 11:52 | ID: 1363638
Mój na początku zawsze troche pomarudzi że sie nie da ale koniec końców jak się zabierze to naprawi ;)
7 lutego 2017 14:29 | ID: 1363722
Mój mąż też jest w 80% złotą rączką , zrobi na prawde bardzo dużo, poczawszy od gładzi, położenia płytek, naprawy auta, choć idzie mu to ciężko, bo nie lubi, skończywszy na drobych ustrkach. Jedyne co to mąż nie nawidzi naprawiać sprzętu AGD , typu suszarki, miksery itp, nie lubi dłubaniny strasznej, ma zero cierpliowści do lutowania i tego nie zrobi.
Ale za to mój tato jest mistrzem :-) Naprawi wszystko, polutuje, naprawi hydraulike, pospawa, a w aucie zrobi na prawde wszystko poczawszy od zmiany kolcków do naprawy silnika i skrzyni biegów :-) Z autem nigdy nie byłam u mechanika, bo mam mechanika w domu :-) Jak to tato twierdzi, "WSZYSTKO LUDZKA RĘKA ZROBIŁA, TO I WSZYSTKO LUDZKA RĘKA NAPRAWI", jedyne co to mój tata nie nawidzi malować mieszkań i gładzi nie zrobi :-(
7 lutego 2017 15:55 | ID: 1363759
Niestety faceci - złote rączki są już na wymarciuj. Czasami wzdycham, dlaczego nigdy nie interesowali mnie elektrycy, hydraulicy i budowlańcy, przecież mieć takiego męża to bardzo praktyczna rzecz. Fakt, że mój partner potrafi wiele rzeczy zrobić, ale trzeba go namawiać pół roku i jak już się "zabiera do dzieła" to wszyscy muszą tym żyć, pomagać, klaskać i cmokać.
7 lutego 2017 22:55 | ID: 1363808
Moja "złota rączka" wczoraj i dzisiaj naprawiała brodzik u naszego sąsiada z I piętra a w ubiegłym tygodniu mężuś był aż w Gdańsku gdzie córce znojomemu zrobił balustrady na schody w jej nowobudowanym domu...
8 lutego 2017 09:43 | ID: 1363828
Niestety faceci - złote rączki są już na wymarciuj. Czasami wzdycham, dlaczego nigdy nie interesowali mnie elektrycy, hydraulicy i budowlańcy, przecież mieć takiego męża to bardzo praktyczna rzecz. Fakt, że mój partner potrafi wiele rzeczy zrobić, ale trzeba go namawiać pół roku i jak już się "zabiera do dzieła" to wszyscy muszą tym żyć, pomagać, klaskać i cmokać.
Każdy facet lubi jak się go chwali za dobrze zrobioną robotę :-) Ja jak swojego męża pochwale, że super płytki położył w ganku to aż widziałam jak skrzydełka mu rosną :-) I pomimo, że już zmęczony był, nieraz miał ochotę jeszcze coś zrobić :-)
16 marca 2017 21:14 | ID: 1368908
Mój mąż nieźle soboe radzi, ale potrzebuje czasu, aby nabrać wiatru w żagle, co często sprawia, że zaczynam się zastanawiać nad wezwaniem kogoś, komu parę złotych pozwoli przyspiedzyć tempo :) ale coś w tym jest, generalizujac oczywiście, że poprzednie pokolenie lepiej radziło sobie z pracami domowymi. Ale czy nie jest tak samo z kobietami? My też coraz częściej stołujemy się na mieście, zatrudniamy nianie i sprzątaczki, a jaki procent z nas potrafi szyć czy robić na drutach? Takie czasy po prostu - do wszystkiego jest tak łatwy dostęp, że tracimy umiejętności przodków ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.