halszka (2011-02-16 19:20:34)
Ja również opiekuję się niespełna 3 letnim wnusiem i widzę czasami że pomimo moich szczerych wysiłków z wymyślaniem dla niego zajęć on zwyczajnie się nudzi.A wtedy niestety siedzi przed telewizorem! Chciałby malować wycinać ,kleić ,szybko łapie proste wierszyki czy piosenki .Myślę że przedszkole i rówieśnicy byłoby dla niego teraz wzkazane.
o właśnie! o te zabawy z innymi dziećmi chodzi i o wymyślanie zabaw przez pania przedszkolanki.
Ja chodziłam z malym na basen, jak miał 8 miesięcy - najpierw się bał dzieci (bo ciągle przebywał tylko z dorosłymi), a potem się przyzwyczaił, no i te zabawy , które wymyślały panie instruktorki, różne zabawki - myślę, że byló to rozwijające, pomogło mu w nauce chodzenia, i zahartował się, bo w ogóle nie choruje
Ja sobie myślę tak, że za rok (we wrześniu będzie miał 2 lata i 8 miesięcy), spróbuję go wysłać do przedszkola na 4-5 godzin, aby się aklimatyzował z innymi dziećmi, no i babcia z dziadkiem by trochę odpoczęli, mogliby cos zrobić w domu, itp.
A w południe by go odebrali, ja za niedługo wróciłabym z pracy i ok.
Taki mam plan - jak będzie z realizacją - życie pokaże...