-
1
usunięty użytkownik
2010-05-10 11:29:08
10 maja 2010 11:29 | ID: 207259
Osobiście ja jako ja dostałam prezent tylko od mojego taty - komplet srebrnej biżuteri (kolczyki i łańcuszek z wisiorkiem) oraz bukiet kwiatów. Kwiaty były też od moich braci. A cała reszta skoncentrowała się na zapokajaniu "potrzeb" Młodego.
-
2
usunięty użytkownik
2010-05-10 11:31:39
10 maja 2010 11:31 | ID: 207263
Włąanie tak sobie pomyślałam aby Oli kupić coś fajnego ze srebra aby potem mogła przekazać Majce!
-
3
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-10 11:33:47
10 maja 2010 11:33 | ID: 207265
Babcia Ali napisał 2010-05-10 11:18:11Ciekawi mnie co dostałyście od rodziców za urodzenie im wnuczki/wnuka?
Za moich czasów nie dawało się prezentów... były gratulacje odwiedzinki itp. ale od małża dostałam za urodzenie córci skromny złoty pierścionek, który noszę do dzisiaj ...
-
4
usunięty użytkownik
2010-05-10 11:37:57
10 maja 2010 11:37 | ID: 207267
Wiem Oliwko, że nie dawało się prezentów na tę okoliczność. Ale czas wprowadzić taki fajny zwyczaj. Toć to nasze córki rodzą nam wnuczki. Ja też nic nie dostałam. I dlatego bardzo chcę coś dać . Po urodzeniu Alicji, nie wpadłam na ten pomysł. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
-
5
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-05-10 11:43:54
10 maja 2010 11:43 | ID: 207268
Jak dla mnie to świetny pomysł
Babcia Ali napisał 2010-05-10 11:31:39Włąanie tak sobie pomyślałam aby Oli kupić coś fajnego ze srebra aby potem mogła przekazać Majce!
-
6
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-10 11:48:11
10 maja 2010 11:48 | ID: 207271
Babcia Ali napisał 2010-05-10 11:37:57Wiem Oliwko, że nie dawało się prezentów na tę okoliczność. Ale czas wprowadzić taki fajny zwyczaj. Toć to nasze córki rodzą nam wnuczki. Ja też nic nie dostałam. I dlatego bardzo chcę coś dać . Po urodzeniu Alicji, nie wpadłam na ten pomysł. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Babciu Alu.... ja tego wcale tego nie neguję... hehehe... jestem za a nawet i przeciw... ja tylko napisałam, że za
moich czasów tak nie było...
-
7
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-10 11:49:12
10 maja 2010 11:49 | ID: 207272
Edycjo... Babciu Ali.... miało być....
-
8
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-05-10 11:52:07
10 maja 2010 11:52 | ID: 207275
mnie za każdym razem obdarowywano tylko lub aż mega ilością buziaków i uścisków.żadnych prezentów nie dostałam i szczerze pisząc nie słyszałam o takim zwyczaju.a szkoda,bo miły
chłopcy zostali obdarowani za mnie
-
9
usunięty użytkownik
2010-05-10 11:59:23
10 maja 2010 11:59 | ID: 207282
ja też nic nie dostałam :))
kub córce ładny pierścionek lub wisiorek taką rzecz na pewno przekaże później swojej córce :))
-
10
usunięty użytkownik
2010-05-10 12:04:08
10 maja 2010 12:04 | ID: 207293
Moja mama jak mnie rodziła to dostała od swojej mamy 100 zł w monecie takiej okazjonalnej z jakimś króle czy coś w tym stylu. Miała ją dać w łapówce lekarzowi albo położnej. Ale nie dała. Stwierdziła, że zostanie dla mnie na pamiątkę. I tak sobie leżała i czekała na lepsze czasy ta moneta dopóki mój brat w wieku lat 6 nie wymyślił, żeby za nią kupić sonie lody :))))
-
11
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-10 12:08:53
10 maja 2010 12:08 | ID: 207296
Od moich rodziców nic. Od teściów Michaś dostał samochód:D:D Forda fiestę:) Żeby rodzice mogli go wozić do lekarza i gdzie tylko zechce...
Nigdy jej nie sprzedamy. Będzie jeździć aż do upadłego. Ma dla nas wymiar symboliczny...Teść tydzień po wizycie u nowo narodzonego wnuka zmarł:((((((
Miałąm bardzo dobrego teścia....i taką mam też teściową:)
-
12
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-10 12:15:28
10 maja 2010 12:15 | ID: 207300
Isabelle napisał 2010-05-10 12:08:53Od moich rodziców nic. Od teściów Michaś dostał samochód:D:D Forda fiestę:) Żeby rodzice mogli go wozić do lekarza i gdzie tylko zechce...
Nigdy jej nie sprzedamy. Będzie jeździć aż do upadłego. Ma dla nas wymiar symboliczny...Teść tydzień po wizycie u nowo narodzonego wnuka zmarł:((((((
Miałąm bardzo dobrego teścia....i taką mam też teściową:)
Hehehe...
a ja nie bedę się chwaliła... moja córcia z zięciem też od nas dostali naszego Opelka, by mogli bezpiecznie do nas dojeżdżać z wnusią, bo zięć miał "starego" Forda Escorta...
-
13
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-10 12:17:24
10 maja 2010 12:17 | ID: 207302
Grażynko i już zawsze będą Wam to pamiętać:)))))))
-
14
usunięty użytkownik
2010-05-10 18:41:27
10 maja 2010 18:41 | ID: 207617
nic nie dostałam - poza przeogromną pomocą.
-
15
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-10 19:13:00
10 maja 2010 19:13 | ID: 207637
gochna napisał 2010-05-10 18:41:27 nic nie dostałam - poza przeogromną pomocą.
No to nie mów, ze nic:)
Ja byłam sama w sumie i pomocy mi brakowało...
-
16
usunięty użytkownik
2010-05-10 19:34:10
10 maja 2010 19:34 | ID: 207648
Na mnie czekał po powrocie bukiet róż od rodziców. Miło mnie zaskoczyli...
-
17
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-10 19:38:14
10 maja 2010 19:38 | ID: 207654
Isabelle napisał 2010-05-10 12:17:24Grażynko i już zawsze będą Wam to pamiętać:)))))))
Dzięki Iza....
-
18
usunięty użytkownik
2010-05-10 19:44:53
10 maja 2010 19:44 | ID: 207665
Isabelle napisał 2010-05-10 19:13:00gochna napisał 2010-05-10 18:41:27 nic nie dostałam - poza przeogromną pomocą.
No to nie mów, ze nic:)
Ja byłam sama w sumie i pomocy mi brakowało...
dlatego napisałam
poza
-
19
usunięty użytkownik
2010-05-10 21:20:35
10 maja 2010 21:20 | ID: 207704
Od Teściowej dostałam złoty pierścionek z akwamarynem. Pozostali obdarowywali Młodego. Do przesady. Ale i tak najpiekniejszym prezentem były łzy w oczach Ukochanego i jego słowa: "śliczny jest"
-
20
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-05-11 08:15:14
11 maja 2010 08:15 | ID: 207817
ja dostałam moc buziaków i gratulacji za to córeczka została obdarowana ogromną ilością podarunków