Bawiliśmy się z narzeczonym na weselu 28 maja 2011 roku w restauracji Przystań w Olsztynie przy zespole WEEKEND. W skali 1-10 zespół wypadł na 6. To juz nie ten WEEKEND który grał 2 lata temu u mojej kuzynki. Utwory archaiczne (na urodziny mojego ojca :-), bez zabaw i konkursów, oczepiny jakos wypadły. Bez tego entuzjazmu i atmosferki która była u tych dwóch panów. Z poprzedniego zespołu był tylko ten starszy. Brakowało tego ktory prowadzil - młodszego. Nie było akordeonu, szybkich fajnych kawałków. To juz nie to.
Dziewczyna fajnie nawet śpiewała. No i podobno bardzo drodzy. Szwagier mówił że biorą grubo ponad 3000 zł.
Zabawa ogólnie taka sobie, ale nie najgorsza.
W następnym roku my bierzemy ślub.
Pozdrawiamy
Ewa i Robert