-
1
usunięty użytkownik
2011-10-03 16:37:56
3 października 2011 16:37 | ID: 650873
Normalnie temat mi z ust wyciągłaś :) Ja sama autostopem rzadko się poruszam, może mi się zdarzyło za czasów liceum ze dwa razy, ale za to ja często zabieram autostopowiczów. Wczoraj włśnie jechałam odwieźć siostrę do domu i zabrałam autostopowicza - pomyślałam wtedy - fajny wątek na forum będzie hihi ;)
-
2
kwadracik
Zarejestrowany: 16-01-2011 16:14 .
Posty: 11242
2011-10-03 16:43:22
3 października 2011 16:43 | ID: 650874
Ania_29 (2011-10-03 16:37:56)
Normalnie temat mi z ust wyciągłaś :) Ja sama autostopem rzadko się poruszam, może mi się zdarzyło za czasów liceum ze dwa razy, ale za to ja często zabieram autostopowiczów. Wczoraj włśnie jechałam odwieźć siostrę do domu i zabrałam autostopowicza - pomyślałam wtedy - fajny wątek na forum będzie hihi ;)
A widzisz.Ja dzieki temu,że sama jeździłam chetnie zabieram teraz autostopowiczów.Wiem jak to jest być po tej drugiej stronie!
-
3
usunięty użytkownik
2011-10-03 16:53:55
3 października 2011 16:53 | ID: 650878
Kiedyś, za czasów szkoły średniej, to była tradycyjna metoda dostania sie do Krakowa i z powrotem. To się najeździłem, a najciekawsza była "rosyjska ruletka" w drodze powrotnej - musieliśmy zdażyć wszak do domu, żeby sie nie wydało, że nie byliśmy na lekcjach ale w Krakowie Wtedy jeszcze przeważnie chętnie zabierali, potem już bylo nieco trudniej.
-
4
usunięty użytkownik
2011-10-03 16:53:57
3 października 2011 16:53 | ID: 650879
kwadracik (2011-10-03 16:43:22)
Ania_29 (2011-10-03 16:37:56)
Normalnie temat mi z ust wyciągłaś :) Ja sama autostopem rzadko się poruszam, może mi się zdarzyło za czasów liceum ze dwa razy, ale za to ja często zabieram autostopowiczów. Wczoraj włśnie jechałam odwieźć siostrę do domu i zabrałam autostopowicza - pomyślałam wtedy - fajny wątek na forum będzie hihi ;)
A widzisz.Ja dzieki temu,że sama jeździłam chetnie zabieram teraz autostopowiczów.Wiem jak to jest być po tej drugiej stronie!
Ja też chętnie zabieram, Mężowi strasznie się to nie podoba, twierdzi, że nigdy nie wiadomo na kogo można trafić i że to niebezpieczne. Ale ja jestem tak ufna wobec ludzi. I jakoś nigdy mi się nic nie stało :)
-
5
usunięty użytkownik
2011-10-03 16:58:12
3 października 2011 16:58 | ID: 650883
Nie. Nie pociągałamnie nigdy ta forma podróżowania
-
6
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-10-03 17:00:24
3 października 2011 17:00 | ID: 650885
Nigdy - chyba, że można zaliczyć do tego moje 2 podróże stopem do wsi teściów bo małżonek zapomniał przyjechać po mnie na dworzec kolejowy - to stare dzieje.
-
7
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-10-03 17:29:07
3 października 2011 17:29 | ID: 650905
Kilka lat temu jeździłam autostopem po całej Polsce od gór po morze.
-
8
usunięty użytkownik
2011-10-03 17:52:42
3 października 2011 17:52 | ID: 650927
oliwka (2011-10-03 17:00:24)
Nigdy - chyba, że można zaliczyć do tego moje 2 podróże stopem do wsi teściów bo małżonek zapomniał przyjechać po mnie na dworzec kolejowy - to stare dzieje.
No nie! jak to zapomnial? Ja jezdzilam , jeszcze teraz mam ochote na taka podroz
-
9
usunięty użytkownik
2011-10-03 18:15:44
3 października 2011 18:15 | ID: 650951
jasne, w czase lekcji hahahah
i na zakupy z kolezankami hahahahha
-
10
anna07
Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28 .
Posty: 8123
2011-10-03 18:21:36
3 października 2011 18:21 | ID: 650958
Z dwa,trzy razy jechałam.
-
11
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-10-03 18:30:11
3 października 2011 18:30 | ID: 650964
Ja nie jeździłam:) I raczej nie zabiram obcych. Chyba, że kogoś znam, to jak najbardziej:)
-
12
usunięty użytkownik
2011-10-03 18:42:51
3 października 2011 18:42 | ID: 650974
Ja kilka razy korzystałam będąc w harcerstwie na obozach głównie. Jednak raz trafił nam się dziwny, lekko psychopatyczny facet i od tamtej pory nie wsiadałam do cudzego auta.
-
13
kwadracik
Zarejestrowany: 16-01-2011 16:14 .
Posty: 11242
2011-10-03 18:46:02
3 października 2011 18:46 | ID: 650976
myosotis24 06 (2011-10-03 18:42:51)
Ja kilka razy korzystałam będąc w harcerstwie na obozach głównie. Jednak raz trafił nam się dziwny, lekko psychopatyczny facet i od tamtej pory nie wsiadałam do cudzego auta.
Dlatego nigdy nie jeździłam sama.Ja nie mam złych wspomnień z takich podrózy,a było ich sporo:-)
-
14
kwadracik
Zarejestrowany: 16-01-2011 16:14 .
Posty: 11242
2011-10-03 18:48:52
3 października 2011 18:48 | ID: 650977
Przypomniało mi się jak jedna z takich wypraw chciałam ukryć przed rodzicami.Stałyśmy z koleżnkami "na stopa",jedzie samochód,koleżanka zatrzymuje,a ja z przerażeniem stwierdzam,że to mój wujek.No i wszystko sie wydało!
-
15
usunięty użytkownik
2011-10-03 19:04:06
3 października 2011 19:04 | ID: 650982
kwadracik (2011-10-03 18:46:02)
myosotis24 06 (2011-10-03 18:42:51)
Ja kilka razy korzystałam będąc w harcerstwie na obozach głównie. Jednak raz trafił nam się dziwny, lekko psychopatyczny facet i od tamtej pory nie wsiadałam do cudzego auta.
Dlatego nigdy nie jeździłam sama.Ja nie mam złych wspomnień z takich podrózy,a było ich sporo:-)
My wtedy byłyśmy 3! Sama nie wsiadłabym NIGDY w życiu do kogoś obcego.
-
16
usunięty użytkownik
2011-10-03 19:24:21
3 października 2011 19:24 | ID: 650993
Nie nigdy nie jechałam :(
-
17
kwadracik
Zarejestrowany: 16-01-2011 16:14 .
Posty: 11242
2011-10-03 21:11:26
3 października 2011 21:11 | ID: 651060
apis74 (2011-10-03 19:24:21)
Nie nigdy nie jechałam :(
I co tak trochę żałujesz?
-
18
ewelka21
Zarejestrowany: 17-05-2011 01:03 .
Posty: 3002
2011-10-03 21:59:43
3 października 2011 21:59 | ID: 651135
Kilka razy będąc jeszcze w liceum wracałam autostopem do domu.Na dłuższe trasy nigdy
-
19
basiula11
Zarejestrowany: 24-03-2011 08:52 .
Posty: 1876
2011-10-03 22:07:00
3 października 2011 22:07 | ID: 651142
kwadracik (2011-10-03 18:48:52)
Przypomniało mi się jak jedna z takich wypraw chciałam ukryć przed rodzicami.Stałyśmy z koleżnkami "na stopa",jedzie samochód,koleżanka zatrzymuje,a ja z przerażeniem stwierdzam,że to mój wujek.No i wszystko sie wydało!
My tak dojechałyśmy z koleżanka na dyskotekę.Jezu ale była wtedy awantura.... do następnej soboty;)
-
20
usunięty użytkownik
2011-10-03 23:48:19
3 października 2011 23:48 | ID: 651188
Ja jeździłam kiedyś bardzo dużo na stopa. Rodzice oczywiście o tym nie wiedzieli. Zdarzył mi się kiedyś przykry wypadek, na szczęście dobrze się skończyło, ale od tej pory sama nie jeździłam.