Patrzę tak na tą swoją sunię i się zastanawiam co myślicie o spaniu psiaków w łóżku właścicieli?
12 września 2011 20:43 | ID: 634309
Nigdy bym sie nie zgodziła na to.
12 września 2011 20:45 | ID: 634316
kiedyś w radiu słyszałam zdanie , że włąściciele psów dzielą się na tych , co śpią ze swoim psem i na tych , co się do tego nie przyznają . I to chyba w większości prawda ...
12 września 2011 20:45 | ID: 634317
12 września 2011 20:47 | ID: 634319
kiedyś w radiu słyszałam zdanie , że włąściciele psów dzielą się na tych , co śpią ze swoim psem i na tych , co się do tego nie przyznają . I to chyba w większości prawda ...
tak, tak też to słyszałam
12 września 2011 20:48 | ID: 634320
12 września 2011 20:48 | ID: 634321
no troszkę za ostre sowa jak dla mnie
bo w takim razie ja tę patologię uprawiam!!!
Dla dobra ogólu posta zedytowałam.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.
12 września 2011 20:51 | ID: 634328
napisałaś swoje zdanie, tylko z kolei moim zdaniem zbyt ostre , bo sa jednak na świecie gorsze rzeczy, do których własnie to słowo pasuje
12 września 2011 20:51 | ID: 634330
12 września 2011 20:52 | ID: 634331
Mój pies (każdy) zawsze był domownikiem, i traktowany na równych prawach. Przychodzi czasami się więc "przytulić" . ale w nocy śpi osobno na swoim tapczaniku .
12 września 2011 20:53 | ID: 634335
Ja nie śpię z psem w łóżku. Ale mam w planie kupić fajnego psa, i jeśli mi się uda, to będzie pies "domowy":))) Spać w łożku raczej nie będzie( ze względu na swoją wagę!!!), ale w domu, jak najbardziej:)
12 września 2011 20:57 | ID: 634343
Ja spie ze swoim psem i nie razi mnie to!
12 września 2011 20:58 | ID: 634345
Ares lubi pospać w "nogach" na łóżku,ale nigdy nie śpi tam do rana,przenosi się do swojego wyrka lub na korytarz:)
Jamnik pies rodziców,często śpi w kącie łóżka.
12 września 2011 21:03 | ID: 634350
Ares lubi pospać w "nogach" na łóżku,ale nigdy nie śpi tam do rana,przenosi się do swojego wyrka lub na korytarz:)
Jamnik pies rodziców,często ci w kącie łóżka.
ah te jamniki
12 września 2011 21:04 | ID: 634352
never
12 września 2011 21:04 | ID: 634354
Mój pies spał w nogach . Problem pojawił się w momencie , gdy wyszłam za mąż , nie było wtedy dla niego miejsca . Kładł się w kącie pokoju , udawał , że nas nie widzi , nie słyszy . Zabawnie to wyglądało ...
12 września 2011 21:39 | ID: 634424
Nie,nie,nie i jeszcze raz nie...psa w łóżku nie toleruję,nie akceptuję i nie przechodzi mi to nawet przez myśl.
13 września 2011 00:29 | ID: 634597
Ja spie ze swoim psem i nie razi mnie to!
Mnie tylko drażni jak mój pekińczyk próbuje włazic na poduszki, w nogach ma pozwolenie spać;) I tak czuł się odrzucony, gdy urodziła się Natalka, więc choć to jedno mu pozostało
13 września 2011 01:09 | ID: 634602
nie zgodziłabym się na to... delikatnie mówiąc to jest to dla mnie wstrętne. pies łazi po podwórku, łapy brudne, może jakieś świnstwo przynieść... bo chyba nikt codziennie psa nie kąpie a każdy pies na spacery wychodzi.
13 września 2011 01:34 | ID: 634603
A nasza córunia bokserka pozwalała nam spać w swoim łóżku. Z jej powodu kupiliśmy trzyosobową kanapę. Lężąła w nogach. I czekała z niecierpliwością gdy pościelimy kanapę do spania. I dopóki żyła i leżała mi na nogach to one mnie nigdy nie bolały. I to ona pierwsza wykryła moją chorobę rąk. Bo tylko mi swoim językiem masowała ręce od nadgarstków do łokci. Gdy jej zabrakło, odezwał się reumatyzm w nogach i cieśń nadgarstków.
A spania w łóżku nauczył ją mąż, bo "ona tak strasznie piszczyy z żalu". To było pierwszego dni gdy taką malutką syn przyniósł w koszyku do domu. Mogłabym godzinami opowiadać o jej zachowaniu , minach które robiła i przymilaniu się do nas.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.