Ja jem zawsze mniej, ale jak jest bardzo dobre to czekam aż wszyscy się poczetują i sobie dokładam.
20 sierpnia 2011 00:06 | ID: 615889
To zależy u kogo i czy to, co jem, mi smakuje.
20 sierpnia 2011 00:14 | ID: 615893
To zależy u kogo i czy to, co jem, mi smakuje.
o tak, masz rację, u moich rodziców umiem dobrze zjeść
20 sierpnia 2011 00:19 | ID: 615897
U kogoś zawsze wszystko mi lepiej smakuje :) Ale czy jem więcej to nie wiem. Nie żebym ja źle gotowała, to nie o to chodzi. Pamiętam jak w szkole wymieniałyśmy się z koleżankami kanapkami, bo zawsze lepiej smakowały "koleżankowe", niż swoje, choćby "koleżankowe" były z dżemem, a swoje z szynką ;)
20 sierpnia 2011 00:27 | ID: 615902
oj tak u Kogoś nawet zwykła kanapka lepiej smakuje,ale czy jem więcej?chyba nie bo ilesz to można jeść,jem normalnie jak w domu.
20 sierpnia 2011 00:28 | ID: 615903
oczywiście, że tak w myśl zasady "Lepiej niech grzeszne ciało pęknie, niżby się miały zmarnować dary Boże" :)
20 sierpnia 2011 00:31 | ID: 615906
oczywiście, że tak w myśl zasady "Lepiej niech grzeszne ciało pęknie, niżby się miały zmarnować dary Boże" :)
Haha, super zasada Naprawdę mi się podoba
20 sierpnia 2011 04:53 | ID: 615920
Mysle ze tyle samo...
20 sierpnia 2011 07:01 | ID: 615939
niestety nie zawsze wypada odmówić ...
20 sierpnia 2011 07:25 | ID: 615941
zależy u kogo. u moich rodziców robię wszystko bez krępacji :) u teściów już na ciut mniej sobie pozwalam. ogólnie jadam mniej niż w domu. za to moje dzieci zawsze jak gdzieś pójdziemy robią się głodne choć przed wyjściem jadły w domu :)
20 sierpnia 2011 09:42 | ID: 615984
zależy u kogo. u moich rodziców robię wszystko bez krępacji :) u teściów już na ciut mniej sobie pozwalam. ogólnie jadam mniej niż w domu. za to moje dzieci zawsze jak gdzieś pójdziemy robią się głodne choć przed wyjściem jadły w domu :)
Jakbym widziała siebie i moją córkę
Dokładnie tak samo jest u mnie.
20 sierpnia 2011 09:44 | ID: 615987
To zależy od tego, jak bardzo jestem głodna i u kogo goszczę.
20 sierpnia 2011 09:46 | ID: 615988
Nie zastanawiałam się nad tym, ale chyba u mnie to zależy od tego, gdzie jestem i od stopnia mojego głodu.
20 sierpnia 2011 09:47 | ID: 615990
raczej mniej... nie lubie się chwailić swoją imponującą pojemnością żołądka...
20 sierpnia 2011 10:21 | ID: 616006
Zależy od jedzenia na stole :)
20 sierpnia 2011 10:23 | ID: 616008
Mniej, bo z pełnymi ustami się nie gada ;)
20 sierpnia 2011 10:25 | ID: 616010
to zależy ale staram się nie obżerać:)
20 sierpnia 2011 10:59 | ID: 616036
O tak! zdecydowanie jem więcej! A szczególnie, jeśli jestem u mamy!:)
20 sierpnia 2011 11:02 | ID: 616043
Raczej mniej.No chyba że jestem u rodziców:)
20 sierpnia 2011 14:12 | ID: 616128
Ja jem tyle samo, co i w domu. W końcu na goścince nie mozna zjeść więcej, bo objętość żołądka jest taka sama w domu jak i gdzieś:)
20 sierpnia 2011 15:36 | ID: 616160
Jak jest cos dobrego....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.