-
1
usunięty użytkownik
2010-05-06 20:14:30
6 maja 2010 20:14 | ID: 205689
Magia brzydkich słów opanowała jakiś czas temu naszego czterolatka. Szukałam informacji jak radzić sobie z jego zachowaniem i wtedy narodził się pomysł na napisanie tego artykułu. Mam nadzieję, że nasze doświadczenia okażą się pomocne w wychowaniu Waszych maluchów :)
-
2
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-06 20:22:55
6 maja 2010 20:22 | ID: 205699
Michaś nadużywa słowa głupi - głupia...Metody wszystkie- poprawianie, tłumaczenie, ignorowanie na razie bez skutku!
-
3
usunięty użytkownik
2010-05-06 20:29:17
6 maja 2010 20:29 | ID: 205705
Isabelle napisał 2010-05-06 20:22:55Michaś nadużywa słowa głupi - głupia...Metody wszystkie- poprawianie, tłumaczenie, ignorowanie na razie bez skutku!
Ja za późno zaczęłam się edukować w tym temacie i przez to nie mieliśmy etapu ignorowania. Od samego początku zaczęliśmy zwracać uwagę i tłumaczyć. Nasz błąd.
W tej chwili jesteśmy na etapie tłumaczenia, że "tak się nie mówi w naszej rodzinie". Nawet po 30 razy dziennie. A w sytuacjach ekstremalnych są kary, np. zakaz wieczornego czytania. Na krótką metę pomaga.
Damy radę Iza! :)
-
4
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-05-06 21:23:26
6 maja 2010 21:23 | ID: 205745
Ciekawe jak to u mnie bedzie, jak się zapomnę to potrafię "miechem rzucić"
-
5
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-06 21:31:25
6 maja 2010 21:31 | ID: 205752
A u naszej prawie 4-latki tego problemu, jak na razie nie ma... odpukać....
, nie słyszałam jeszcze u niej "brzydkiego" słowa.... oby tak dalej....
-
6
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-05-06 21:34:53
6 maja 2010 21:34 | ID: 205754
oliwka napisał 2010-05-06 21:31:25A u naszej prawie 4-latki tego problemu, jak na razie nie ma... odpukać....
, nie słyszałam jeszcze u niej "brzydkiego" słowa.... oby tak dalej....
Tak trzymać!
-
7
usunięty użytkownik
2010-05-06 21:40:57
6 maja 2010 21:40 | ID: 205760
ostatnio Patryk powiedział kilka razy "kuwa" nie wiem czy to o to mu chodziło czy to moja nadinterpretacja
-
8
usunięty użytkownik
2010-05-06 21:56:47
6 maja 2010 21:56 | ID: 205770
joasia napisał 2010-05-06 20:29:17Isabelle napisał 2010-05-06 20:22:55Michaś nadużywa słowa głupi - głupia...Metody wszystkie- poprawianie, tłumaczenie, ignorowanie na razie bez skutku!
Ja za późno zaczęłam się edukować w tym temacie i przez to nie mieliśmy etapu ignorowania. Od samego początku zaczęliśmy zwracać uwagę i tłumaczyć. Nasz błąd.
W tej chwili jesteśmy na etapie tłumaczenia, że "tak się nie mówi w naszej rodzinie". Nawet po 30 razy dziennie. A w sytuacjach ekstremalnych są kary, np. zakaz wieczornego czytania. Na krótką metę pomaga.
Damy radę Iza! :)
Wiesz jak wyglada kara u Miśka?
Raz poszedł za coś do kąta na minutę. Po godzinie specjalnie coś zbroił, poszedł sam do kąta i zaczął mi z niego uciekać, chichrając się tak, że sam się uśmiałem.
A co do tematu - podchwycił kiedyś od dziadka "punia - piz**nia" i parę dni tak mówił do psa, ale teraz chyba zapomniał.
-
9
usunięty użytkownik
2010-05-06 23:30:13
6 maja 2010 23:30 | ID: 205835
centaurek napisał 2010-05-06 21:56:47
A co do tematu - podchwycił kiedyś od dziadka "punia - piz**nia" i parę dni tak mówił do psa, ale teraz chyba zapomniał.
Dobrze, że tylko do psa, a nie np. pani w przedszkolu...
-
10
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-05-07 06:34:55
7 maja 2010 06:34 | ID: 205857
Isabelle napisał 2010-05-06 20:22:55Michaś nadużywa słowa głupi - głupia...Metody wszystkie- poprawianie, tłumaczenie, ignorowanie na razie bez skutku!
mikołaj od kilku dni nadużywa właśnie tego słowa.zaczął już w szatni w przedszkolu śmiejąc się przy tym.nie do końca wie co to znaczy,ale powtarza
-
11
usunięty użytkownik
2010-05-07 07:45:10
7 maja 2010 07:45 | ID: 205872
Tymek jak na razie naduzywa piszczenia jak dziewczynka
-
12
usunięty użytkownik
2010-05-07 08:00:03
7 maja 2010 08:00 | ID: 205882
My jesteśmy na etapie powtarzania każdego słówka które się usłyszy (poza słowem TAK). Dlatego musimy strasznie uważać co mówimy. Święci nie jesteśmy, zwłaszcza ja przyzwyczajona do pracy z chłopami na budowie, umiem przekląć i wyrywa mi się też przy Młodym. Ale jak usłyszałam ostatnio jak Młody wyrecytował "kuwa mać" to mnie wmurowało.
-
13
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-05-07 08:38:53
7 maja 2010 08:38 | ID: 205910
alanml napisał 2010-05-06 21:23:26Ciekawe jak to u mnie bedzie, jak się zapomnę to potrafię "miechem rzucić"
mam podobne skłonności,staram sie panować nad sobą,ale wiadomo,że w nerwach nie tak łatwo.i przez to miki miał okres,że ciągle powtarzał "o ja pier..."
-
14
usunięty użytkownik
2010-05-07 08:46:57
7 maja 2010 08:46 | ID: 205919
ja się pilnuję i przy dzieciach brzydkich słów nie używam
poza tym od zawsze ignorowałam, jak Iga powtarzała za kimś coś brzydkiego, więc jeszcze nic się nie utrwaliło
ale ostatnio z przedszkola przyniosła "kretynkę"
nie drążyłam tematu, ale teraz myślę sobie, że to mogła być po prostu samica kreta
-
15
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-07 11:42:15
7 maja 2010 11:42 | ID: 206051
alanml napisał 2010-05-06 21:34:53oliwka napisał 2010-05-06 21:31:25A u naszej prawie 4-latki tego problemu, jak na razie nie ma... odpukać....
, nie słyszałam jeszcze u niej "brzydkiego" słowa.... oby tak dalej....
Tak trzymać!
Hehehe... dzięki... oby jak najdłużej... ale i tak tego się nie uniknie...
-
16
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-07 12:57:13
7 maja 2010 12:57 | ID: 206079
kareia napisał 2010-05-07 08:46:57 ja się pilnuję i przy dzieciach brzydkich słów nie używam
poza tym od zawsze ignorowałam, jak Iga powtarzała za kimś coś brzydkiego, więc jeszcze nic się nie utrwaliło
ale ostatnio z przedszkola przyniosła "kretynkę"
nie drążyłam tematu, ale teraz myślę sobie, że to mogła być po prostu samica kreta
Heheheheh samica kreta:D Muszę zapamietać:D
-
17
usunięty użytkownik
2010-05-07 14:20:29
7 maja 2010 14:20 | ID: 206123
My w domku "mięsem nie rzucamy", ale na otoczenie wpływu nie mamy. Na dzień dzisiejszy problemu nie ma, ale prędzej czy później się pojawi, chociażby w przedszkolu.
-
18
usunięty użytkownik
2010-06-04 12:53:18
4 czerwca 2010 12:53 | ID: 221734
pchelka napisał 2010-05-07 14:20:29My w domku "mięsem nie rzucamy", ale na otoczenie wpływu nie mamy. Na dzień dzisiejszy problemu nie ma, ale prędzej czy później się pojawi, chociażby w przedszkolu.
No i my mamy właśnie taki problem. Młody powtarza od kilku dni hasło "
i coś ty narobił". Od nas tego nie usłyszał! Niby nic wielkiego ale jak gdzieś wśród ludzi wypala z takim tekstem to jest nam głupio. Bo wszyscy myślą, że to my tak do Niego mówimy.
-
19
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-06-04 13:28:02
4 czerwca 2010 13:28 | ID: 221751
u mnie mała dużo powtarza po nas,ale staramy się unikać tych słów przy niej i jak narazie nie usłyszałam od niej nic złego,ale zapewne wszystko jeszcze przed nami