Witam, kocham się z moją pierwszą partnerką od jakiegoś czasu, ale mówi, że czuje dyskomfort podczas seksu. Jeśli pytam jak ito dyskomfort, mówi, że nie ma pojęcia, że nie wie jak to opisać, nie wie kompletnie jakimi słowami to określić. Wiec zwracam się o pomoc tutaj zanim wydam pieniądze na urologa dla mnie, a jeśli to nie przeze mnie to ginekologa dla niej. Więc opiszę w czym ja mam problemy, ale czy one mogę mieć wpływ na to?
1. Mój penis we wzwodzie jest leciutko skrzywiony w dół, nie w górę, ale naprawdę bardzo mało, prawie prosty.
2. Mam dużo skórki na penisie, na tyle, że jak zsuwam napletek za żołądź powiedzmy 2 cm to skórka wraca pod sam żołądź i jest na równo z żołędziem, nie utrzymuje się za żołędziem bez powrotu pod żołądź. Podczas zakładania prezerwatywy nie jest mi łatwo ją założyć, gdyż za żołędziem jest dużo tej skóry która wraca pod żołądź i nie da się jej klasycznie 'zsunąć' na dol, tylko muszę ją zakładać za żołędziem w sposob taki, że ją rozciągam i nakładamna penisa, tak jakbym woreczek chciał założyć na jakieś opakowanie.
3. Jakbym chciał dać skórke za żołądź jakieś 2-3 cm-y, to już skrzywia się penis, jakby wędzidełko nie wyrabiało albo coś.
Cięzko mi opisywać a Panu zapewne wyobrazić, więc może załącze zdjęcia pomocne:
- Podczas wzwodu:
WYMODEROWNO - tak jest ułożony napletek jeśli go nie trzymam, pod żołędziem
WYMODEROWANO - tak jeśli naciągnę ręką
WYMODEROWANO - wędzidełko z tyłu gdy naciągne skórkę
WYMODEROWANO - od boku gdy mocniej naciągnę skórkę ręką w dół
Stan spoczynku:
WYMODEROWANO - wędzidełko
WYMODEROWANO - widać trochę skóry w stanie spoczynku
WYMODEROWANO - od boku gdy naciągnę napletek
Dodam jeszcze, że nie odczuwam raczej bólu przy stosunku, tylko to zakładanie prezerwatywy też mi się wydaje dziwne, na pewno coś jest ze mną nie tak jeśli o to chodzi, ale to czy źródłem jej dyskomfortu jestem ja, czy ona, to już nie wiem. Mam 21 lat, ona 18