Witam serdecznie,
przykro mi, że takie zdarzenie miało miejsce, ale proszę wiedzieć, że małe dzieci nie radzą sobie z nadmiarem emocji, które są w nich i nierzadko zachowują się nieobiektywnie w oczach dorosłego. Podejrzewam, choć pewności mieć nie mogę, że synek zwyczajnie poczuł zagrożenie czymkolwiek - albo o siostrzyczkę, by tamten jej nie dotykał, albo o zabawki albo w ogóle, że ktoś obcy jest na jego terytorium. Jedyne co w tej sytuacji może pani zrobić to dużo rozmawiać z synkiem, uprzedzać go, że ktoś przyjdzie i że będzie się bawił jego zabawki, podchodził do siostrzyczki. Aby to co najprawdopodobniej będzie miało miejsca a dla dorosłego wydaje się naturalne warto dziecku uzmysłowić mówiąc, wyprzedzając fakty. Oczywiście nie może wszystkiego przewidzieć ale im więcej się spodziewamy, dziecko się spodziewa tym łatwiej mu się ustosunkować to tego co będzie i rzeczywiście ma miejsce. Wówczas może zawsze pani powiedzieć synkowi: „Widzisz kochanie kolega przyszedł i będzie się z tobą bawił twoimi zabawkami”. Należy także zawsze pamiętać, by dziecko nagradzać słownie, gestem za dobre zachowanie, nawet najmniejsze.
Kolejną sprawą jest jego gwałtowna reakcja. Warto wówczas podejść do swojego dziecka i stanowczo powiedzieć, że nie wolno tak robić, bo to boli. Że on sam nie chciałby by ktoś go bił. Że można zawsze powiedzieć, że czegoś się nie chce a nie używać bicia. Oczywiście dziecko też można uczyć, by przyszło do mamy, taty i powiedziało co mu się nie podoba. Inną formą jest rozładowywanie emocji w nagłych sytuacjach. Tego też trzeba uczyć dziecko, np. niech w sytuacji złości powie głośno: NO NIE!! albo uderzy w kanapę, pufę bo to jej nie boli.
Jednak przede wszystkim trzeba wiedzieć, że nauka wyrażania emocji musi potrwać długi czas, by dziecko zakodowało i zapamiętało jak należy się zachowywać a i tak będą zdarzały się sytuacje, w których dziecko nie skontroluje swoich emocji. Wówczas zawsze należy odizolować dziecko od osoby, która mogła je zdenerwować, i stanowczym głosem ale nie krzykiem porozmawiać z dzieckiem o tym jak należy się zachowywać, czego nie wolno robić. Ważne jest też by dziecko samo powtórzyło zasady dobrego zachowania. Dzięki temu lepiej je zapamiętuje.
Myślę, że z czasem wszystko powróci do normy.
Pozdrawiam
Urszula Rogalska