Cześć troszkę mnie na forum nie było...
walczmy dalej minęło nam 5 lat ale znaleźliśmy przyczynę produkuje w krwii przeciwciała plemnikowe mój ogranizm skutecznie je zabija i niedochodzi do zapłodnienia.
poszłam do immunologa z wynikami okazało się że mam defekt immunologiczny dostałam kuracje na podniesienie odpornosci i pakiet bada,ń które musimy z mężem wykonać i dodatkowo wyszły mi przeciwciała antyfosfolipidowe,
czy ktoś na forum borykał się z niepłodnością autoimmunologiczną? i czy udało się zajść w ciąze bez IN VITRO?
Będę wdzięczna za wszelkie uwagi i opinie.